Gilera Runner SP 50 czy Derbi GP1 Open 50 ?

Witajcie, przymierzam się do zakupu pierwszego w moim życiu skutera. W grę wchodzą Gilera Runner SP 50 oraz Derbi GP1 Open 50 - głównie z powodu stylistyki. Czy moglibyście doradzić który wybrać i podać argumenty dlaczego ten a nie drugi?

Jako właściciel Derbi GP1 powiem co myślę na ten temat. Silnik ten sam w obu podanych przez Ciebie skuterach. Wygląd jak dla mnie zdecydowanie lepszy ma GP1 i tak jak Ty zdecydowałem się na niego właśnie z tego względu i szczerze Ci powiem że żałuje. Ten skuter nie reprezentuje sobą nic więcej niż poprzedni skuter czyli Kymco Vitality a jest dwukrotnie droższy. Moc w AC Kymco jest taka sama jak w silniku P/G a nie ma irytującego wolnego wkręcania się na obroty (w tego co widzę na youtube to każdy GP1 i Gilera się tak wolno wkręcają na obroty) i ma to związek z konstrukcją gaźnika a raczej przepustnicy.
Hiszpanie mają ewidentnie problem z ergonomią. Jak będziesz grzebał przy skuterze to zobaczysz jak pocudowali. Żeby wymienić tłumik trzeba się nieźle nagimnastykować.
Jeżeli priorytetem jest dla Ciebie wygląd to wg mnie GP1 a jak chcesz przyjemny, równie mocny i trwały skuter to bierz Kymco np Bet&Win lub Super 9.

.

Dzięki! Bardzo interesują mnie kwestie trwałości, łatwości obsługi i dostępności części zamiennych. W codziennym użytkowaniu - dojazd do pracy ok. 8km - istotne będą dla mnie głównie kwestie spalania, wielkości baku i zasięgu na 1 baku. Który skuter jest lepszy pod tym względem? Jestem spokojnym kierowcą, więc sprawy osiągów są dla mnie drugorzędne.

Więc tak, pozwól , żę odpowiem na twój dylemat porównując do siebie 3 marki - Derbi, Gilerę , oraz Kymco.

1) Kwestia trwałości - między Kymco , Gilerą , a Derbi - bardzo podobna. Wszystko zależy od dbania o sprzęt .

2) Kwestia łatwości obsługi - zależy co się pod tym kryje :). Jeżeli serwisowanie, to powiem, że te silniki są o takiej samej budowie tzn. P/G ( derbi,gilera), a Kymco (s9,b&w) różnia się miedzy sobą detalami, ale ogólnie zasada działania jest taka sama :) ( 2t chłodzony cieczą ).
No chyba, że wybierzesz Gilerę na wtrysku ( bo derbi chyba nie występowało w wersji zasilanej wtryskiem, a kymco 50cc na pewno nie występowało w takiej wersji ), to wtedy serwisowanie jest bardziej skomplikowane , ale za to dużo mniej pali ).
Jeżeli zaś chodzi Ci o łatwość obsługi pod względem codziennego użytkowania, czyli jazdy, to odpowiem tak : To jest tylko skuter, każdym jeździ się bardzo podobnie .

3) Dostępność części zamiennych : Derbi, Gilera i Kymco to znane i cenione marki na Polskim rynku, tak więc z dostępnością części zamiennych nie będzie żadnego problemu .

4) Kwestia spalania- bierzesz pod uwagę najmocniejsze wersje skuterów 50cc , tak więc licz się z tym, że spalanie będzie oscylowało w górnych granicach jak na 50 cc .
Taki skuter 50cc 2t, chłodzony cieczą i zasilany gaźnikiem w mieście spokojnie dojdzie do 4l/100 km. Jak będziesz na prawdę spokojnie jeździł to zejdziesz do tych 3,5-3,7 - ale na mniej na prawdę nie licz .
Jeżeli górę bierze spalanie , to ja wybrałbym 4t ( Kymco Agility, Yamaha Neo's 4t ) , ewentualnie 2t chłodzone powietrzem ( tego jest dosyć dużo np. Kymco Vitality ).

5) Wielkości baków są bardzo podobne we wszystkich porównywanych skuterach ( w Gilerze będzie chyba największy )

Wybierając spośród Derbi GP, Gilery Runner, a Kymco B&W, czy S9, bez wachania zdecydowałbym się na Gilere Runner.. ewentualnie gdyby zależało mi na niskim spalaniu, w połączeniu z wysoką jakością, wziąłbym pod uwagę Neos'a 4T na wtrysku.

Co do wielkości zbiorników paliwa to Gilera ma 7L,a Derbi 11L,więc różnica jest spora. Oba w mieście spalą 4-5L minimum.

Dzięki! No właśnie, sprawdziłem na stronie producentów i rzeczywiście Derbi posiada zbiornik 11L, a Gilera raptem 7L. Tak więc przy tym samym silniku Derbi posiada zasięg większy o ponad 50% w stosunku do Gilery. To właśnie plus bardziej agresywny wygląd przekonują mnie do Derbiego i chyba raczej będę szedł w tym kierunku.

Suawek napisał:

Jako właściciel Derbi GP1 powiem co myślę na ten temat. Silnik ten sam w obu podanych przez Ciebie skuterach. Wygląd jak dla mnie zdecydowanie lepszy ma GP1 i tak jak Ty zdecydowałem się na niego właśnie z tego względu i szczerze Ci powiem że żałuję.

Widzę że nie przekonują cię uwagi Suawka, na temat Derbi GP.
Wygląd to nie wszystko.

To nie kwestia wyglądu, choć rzeczywiście GP1 wygląda bardziej sportowo. Silnik ten sam Piaggio, a bak prawie o 60% większy w GP1 - pozwala na większy zasięg na jednym tankowaniu.

Co to za różnica jaki zasięg jest na jednym baku ?.
Taniej i tak nie wyjdzie , a żyjemy w takich czasach, gdzie stacja jest obok stacji, tak więc te 3 minuty na tankowanie nikogo nie zbawią, a np. Runner jest o wiele bardziej komfortowy od GP1 .

Patrykk żebyś wiedział, że cieszyłbym się bardzo, gdyby w mojej Vitalce był zbiornik z 10 litrów... No, nawet te 7. Bo przy pięciu nie można się dalej zapuszczać w tereny, w których nie ma stacji co 3 km tylko np jest co 50 km. Pozatym na częstrze tankowanie potrzeba więcej czasu. Jak zatankujesz 10l to na 300 km masz święty spokój a tak trzeba jeździć na stację co 150 km.

To może ja się nie znam , bo w moich okolicach nie ma miejsc, gdzie stacje są co 50 km .
Max to jest jakieś 5km.

Fresu a brałeś pod uwagę Kymco BET&WIN,też ma duży zbiornik 10L :D Tak jak Madi też chciałbym u siebie większy zbiornik,chociaż te 7L,a najlepiej 10L. W ogóle w skuterach 2T powinni montować zbiorniki 10 litrowe :D

Patrykk napisał:

To może ja się nie znam , bo w moich okolicach nie ma miejsc, gdzie stacje są co 50 km .
Max to jest jakieś 5km.

Często jeżdżę w miejsca (zadupia) gdzie nie ma stacji tak często, a nic tak nie psuje wyjazdu jak konieczność szukania stacji paliw.

Albo czasami są stacje firmy krzak z paliwem niewiadomego pochodzenia :D

HugoBoss napisał:

Albo czasami są stacje firmy krzak z paliwem niewiadomego pochodzenia :D

I nie wiesz co wlewasz, czy mieszankę benzyny z H2O czy może olej napędowy... ;D

HugoBoss napisał:

Fresu a brałeś pod uwagę Kymco BET&WIN,też ma duży zbiornik 10L :D Tak jak Madi też chciałbym u siebie większy zbiornik,chociaż te 7L,a najlepiej 10L. W ogóle w skuterach 2T powinni montować zbiorniki 10 litrowe :D

B&W jest ciężki i dużo pali, ok. 5/100 dlatego ma większy bak, bo musiałby tankować co 100km, a nie jak madi tankuje, Vitality co 150.
Lepiej mieć skuter z małym bakiem, który mniej pali, niż z dużym ale o 2 razy większym spalaniu, zasięg ten sam a kasa zostaje na następne kilometry jazdy ;)

Pietro dobrze kombinujesz :) A tak poza tematem - ile Twoje Kymco pali ??

Moje Kymco, tak od 3 do 4/100km, zależy jak jeżdżę :)