Gaznik pz26 w junak 901 f 50ccm regulacja

Kupilem gaznik pz26 wraz z orginalnym jego kruccem oraz nowymi uszcz3lkami ale jak by mu nie ustawil iglicy to zawsze sie dusi na wyzszych obrotach jest zalozony rowniez nowy filtr stozkowy gabkowy.dysza glowna nie zmieniana prawdopodobnie 92 seria .pali na dotyk czy zimny czy cieply .
Moze zalozyc mu troche mbiejsza srednice podkladki ebonitowej .tak do 6.5 tys idzie jak rakieta dodam ze jest to orginalna 50.Prosze o rade czy ktos juz moze to wkladal do 50 co moge zmienic oczywiscie optocz silnika na wiekszy😆

26mm gaźnik do 50cm?
grubo przesadziłes.

To co uwazasz ze nie uda mi sie go wyregulowac??? Czekam niech sie zrobi cieplej to bede probował ale jak by ktos miał jakis pomysł co moglo by mi pomoc to czekam na propozycje

pomogła by i wymiana gaźnika na pewnie max 20mm i to z jakąś mniejszą dyszą

W seryjnym gazniku najlepiej latał na dyszy 72 i iglica na srodkowym rowku tu jest prawdopodobnie dysza 92 i iglica opuszczona o jeden zabek (czyli mniej paliwa tak)i jeszcze jedno w tym gazniku jest dwu stopniowe ssanie najlepiej smiga jak jest wlączone ssanie na 1 jak wylacze całkiem lub wezme włącze je do konca to wtedy bardziej sie muli i nie moze wejsc w obroty najgozej wlasnie na właczonym ssaniu do konca a jak pisalem na srodkowym ustawieniu ssania jest najlepiej co to moze wkoncu znaczyc ze ma za duzo powietrza czy za malo bo juz go bardzo nie rozumiem swieca niby jest juz sucha w miare jasny kolor ale jak by go nie ustawił to na karzdym ustawieniu przy obrotach ok 7 tys tak samo sie zachowuje czyli robi swoje buuuu i dopiero jak puszcze manetke gazu to wszystko wraca do normy jak przy wiekrzych obr.powolutku przekrecam manetke to caly czas przyspiesza czyli co to moze byc za malo paliwa (dac wieksza dysze) czy za duzo powietrza (dac mniejsza dysze i filtr seryjny )co byscie ludzie propinowali oczywiscie bez zmiany gaznika na mniejszy :laughing::laughing::sweat_smile:

bez zmiany gaźnika na mniejszy to ja proponuje włączyć sobie cartoon network i pooglądac kreskówki - bedzie to miało większy sens niż te twoje walki.
Jeżeli seryjnie był 16mm gaźnik i dysza 72 to przy gaźniku 26mm i dyszy 90 to on podaje ze dwa razy tyle paliwa - to jest taki przeskok.
Dla porówniania - przy 12 mm gaźniku konkretny cylinder wymagał dyszy 100-110 a przy 19mm zalewał sie już na dyszy 75.

26mm gaźniki to masz w 13-15 konnych 125 4T lub w 2T o podobnej mocy choc i tam arczej sie w okolicy 24 ładuje i wtedy już pai to tone.

Poza tym gaźnik reguluje sie w kilku zakresach innymi “regulatorami”. Na wolnych to dysza wolnych, na średnich dochodzi iglica (wysokość i kształt) a na maxa (75-80% uchylenia do maxa) najwieksze znaczenie ma dysza główna. Do tego gaźnik jest wymyślony do odpowiedniego podciśnienia od strony gardzieli i jednoczesnie odpowiednio droznego dolotu od strony filtra.
U ciebie ani to podciśnienie nie jest własciwe ani ten dolot nie jest odpowiedni wiec może czasem w jakiś zakres ci sie uda “trafić” z regulacjami ale kompletnie rojeżdżają sie inne zakresy. Zapewne masz tak ze silnik “za mało ssie” przy niższych obrotach żeby sie dobrze rozbujał ten gaźnik i stąd pomaga dolewanie paliwa ssaniem ale jak sie wkręci to nagle dawka paliwa staje sie tak wielka że masz przegięcie bagiety na drugą strone. Ty sie dokładnie poruszasz nad i pod zakresem regulacji tego silnika - własnie z racji na przewymiarowany gaźnik.
Skłąd pomysł na taką loche w 50cm 4T które słynie z oszczędności???

Oryginalny filtr załóż i wtedy próbuj żadne stożki,iglica na środek

Narazie nie ma za bardzo warunkow do dluzszych wyjazdow aby dobrze sprawdzic ustawienia . Na odcinkach 2km jakos jest wszystko ok no tylko jak pisalem wczesniej musi byc wlaczone ssanie na 1 i nawet dociagał do 10 tys obr.i sie nie dusił .Byc moze jakos mi sie udalo trafic w ten czuly punkt tą regulacja skladu mieszqnki bo i nawet po wykreceniu swiecy jest ona jasna i nie jest mokra dodam jeszcze ze regulacja byla na wylaczonim ssaniu ale i taklepiej przyspiesza z właczonym ssaniem mimo ze podczas regulacji ładnie sie wkrecal na obrity i bez niego to wraz w trakcie jazdy jest inaczej ale nie dusi sie i trzyma obroty i na ssaniu jak i bez .

ale wyjaśnij mi jaki jest sens dokonywać chińskich akrobacji i usiłować ustawić silnik na 26mm gaźniku jak on sobie wspaniale poradzi na 12-16mm gaźniku?

Na tym gazniku po pierwsze ma sporo lepsze przyspieszenie i to sporo a po drogie lepiej odpala czy zimny czy cieply bez dodawania gazu pali na dotyk.Wiem slyszalem ze w 4t podobno nic nie daje zalozenie wiekszego gqznika jak w 2t ale mi sie wydaje ze jest spora roznica i tu w doplywie powietrza spora wczesniej mialem moto o poj.125.i wydaje mi sie ze teraz tan ma o wiele lepsze przyspieszenie z silnikiem 50ccm.To sa tylko moze moje urojenia ale niech narazie tak zostanie sprawdze go lepiej w dlozszych trasach jak nie bedzie tak slizgo to wtedy bede mogl sie wypowiedziec wiecej czy byl sens zmieniac to wszystko czy przyznam ci z pokorą racje i zmienie go na mniejszy .A narazie jestem z niego zadowolony.

skoro ci sie tyle rzeczy “wydaje” to napieraj… a jak już i sie mocno znudzi to zmień na własciwy