Ostatnio mój skuter miał mały wypadek, dokładnie koleżanka położyła się ni na żwirze, i jakoś do gaźnika dostał mi się olej silnikowy, wyciekał z filtra powietrza i wgl było nie fajnie, po przeczyszczeniu gaźnika, baku i filtra elegancko odpalił, aż miło było słyszeć jak wkręca się na wysoki obroty, jednak czas euforii się skończył po ponownym odpaleniu, strasznie go zduszało albo nawet wgl nie odpalał, powtórzyłem czynność z czyszczeniem gaźnika, znowu za pierwszym razem odpalił i było spoko, jak zmniejszyłem gaz do minimum zgasł i znowu nie chce odpalić. Jakieś sugestie ?
Regulowałem powietrze, nic nie dało..
2t czy 4t.
Prawdopodobnie przy przechyleniu skutera dostala się benzyna do filtra i wymieszała się z olejem w filtrze. Trochę to dziwne aby olej silnikowy znalazł się w filtrze ani olej do benzyny :(
4 t no raczej jest to olej silnikowy, w końcu nie mam mieszanki.. Mam wrażenie że za dużo benzyny dostaje się do cylindra i go zmula, jak to wyregulować ? W tym jestem zielony bo jeszcze się z tym nie bawiłem :|
No to musisz regulowć śróbką od mieszanki albo na przepustnicy zmienić (igle) pamietaj że skuter reaguje z opoznieniema na regulacje ok 30 sekund poczekaj
Jak to zrobić ? Chodzi mi o igłę. (JA NIE MAM MIESZANKI)