Mam problem, ponieważ dzisiaj odkręciłem pokrywę przekładni, w moim NRG w celu pomalowania jej i pod nią ujrzałem dzwon sprzęgła, który wzbudził u mnie podejrzenia. Tu moje pytanie, oceńcie stan mojego dzwonu i powiedzcie, czy jest on do wymiany. Oraz co się może stać, jeżeli nie wymienię dzwonu i będę jeździł na takim, mogę coś zepsuć? :wow:
Sory, że odświeżam, ale sytuacja jest taka. Skuter był u mechanika jak jeszcze był śnieg ( ok. lutego) i po tym jak zobaczyłem ten dzwpn zadzwoniłem do niego, a on powiedział, że dzwon jest w porządku, można pomyśleć za rok nad paskiem. Tylko jest taki problem skuter jak jest zimny np. po 2 dniach postoju ( nawet po nocy) to do prędkości ok, 30m/h szarpie go i przerywa trochę. Jak przekręci się dalej manetkę jest spoko. Podejrzewam,że tak jest dopóki się nie rozgrzeje napęd. I od razu mówię, że to nie jest wina silnika!
Jak myślicie, za sprawą czego tak jest, możliwe, że to ten dzwon, żeby nie było, że kupie nowy i będzie znowu tak samo :D
Chodzi ci o to, że jak są zimne i wil gotne to szarpie? Z wilgocią to nie wiem, bo skuter jest garażowany. Czy da się jakoś uniknąć te szarpania? Dzwon w porządku?
Jak bede miał czas to może spróbuje skołować jakiś dzwon, żeby założyć i zobaczyć jak chodzi. Kupie zwykły, zamiennik za 61,9 jak coś, a Stage6 Wing Cooler się nie opłaca, drogi i podobno szybko okładziny zżera :-)
Dzwon masz przebarwiony od wysokiej temperatury,jeżeli powierzchnia styku z okładzinami jest gładka bez rowków, proponuję przeczyścić od wewnątrz drobnoziarnistym papierem ściernym i będzie OK.