Dziwne zjawisko

Witam wszystkich. A więc tak od początku. Posiadam motorower z silnikiem 139FMB. W dniu dzisiejszym zamontowałem filtr paliwa ponieważ mój rumak owego nie posiadał oraz wymieniłem zębatkę przednią z mniejszej na większą. Z 13zębów na 15 czy 16 nie pamiętam. Zależało mi na tym aby zmniejszyć mu obroty silnika ponieważ przy tej prędkości z którą jeżdżę na co dzień obrotomierz dochodził do 7 tys. a dzwięk jego przy tych obrotach i drżenie wszystkiego było nie do zniesienia. Zamontowałem wszystko no i oczywiście moje oczekiwania przed jazdą próbną to zmniejszenie obrotów, słabsze przyspieszenie ale V- max lepsze. I co wyszło. Owszem obroty słabsze tylko dlaczego w moim odczuciu przyśpieszenie ma leprze ale ni cholery prędkość maxymalna nie wzrosła, mało tego, zmalała. Fakt że biegi mi się wydłużyły to akurat mnie pocieszyło. Ale..... teraz pytanie czy prędkościomierz dobrze wskazuje... nie mam zielonego pojęcia gdzie on mierzy prędkość....

Zobacz dokąd linka idzie :) Raczej przednie koło bo co ... ze skrzyni ?

no właśnie tylko dlaczego zębatka "zadziałała" odwrotnie jak powinna...

Gdyby porównać to do roweru z przerzutkami to tak by było poprawnie.
Zmiana przedniego przełożenia na większe (mam na myśli na koło z większą liczbą zębów) nie powoduje znacznego wzrostu prędkości (np z 1 na 2 - wkazania manetki) a siła potrzebna do wprawienia roweru w ruch również pozostaje podobna. Dopiero zmiana przełożenia tylnego na mniejsze (mniejsza liczba zębów np. z 4 na 6 - wskazania manetki) najlepiej przy jednoczesnej zmianie przedniego przełożenia na to z większą liczbą zębów umożliwia uzyskanie większej prędkości.
Ale czy taka ideologia przekłada się na motorower to głowy nie dam :)

Przekłada się przekłada. No cóż nie pozostaje mi nic innego jak zamówić tylną...

Wtedy nie będzie miał wyjścia.
A tutaj mimo, że mogło to jednak do końca nie wyszło.
Okazuje się, że kilka zębów więcej nie obciążyło znacznie silnika ale przełożyło się ostatecznie na przyśpieszenie a nie na prędkość.
Powodzenia :)