Duże spalanie ? Przerwa przy nagłym dodaniu gazu.

Tak więc dotarłem nicasila 70 cc made in china 600 km odbębniłem i teraz kilka pytań gdyż to moje pierwsze 2T. Gdy mu dodam nagle gazu tak np. przy 30 km/h to zamula i po chwili zaczyna się pięknie zbierać wygląda to coś na zasadzie zmiany biegu taka przerwa. Kolejne pytanie czy spalanie jest ok zalałem po korek 5,5 L zrobiłem 60 km wskaźnik równo na rezerwie już jest gaźnik seria 16 mm dysza 75 była 68 mm na 90 nie szło wyregulować na 75 mm śruba od mieszanki 1,5 obrotu gdy jest mniej nie wkręca się gdy więcej to ta dziura przy dodaniu gazu jest jeszcze większa. V - Max równe 80 licznikowe na GPS 77 wyciągnął.

to że się przydławia jak przy wolnej jeździe gwałtownie odkręcisz to norma - to gaźnik nie wtrysk i reaguje z opóźnieniem bo powietrze ma pewną bezwładność. Tutaj troszke pomaga gas box.
A palić ci powinien miedzy 5.5 a 8 litrów ale raczej przedział 6-7 by był poprawny.

W 4t też jest gaźnik ale nie było czegoś takiego. Czemu to się dzieje w 2t ? Gaz box daje się na który wężyk ?

na podciśnienie do kranika.
w 4T jest mniejsze zapotrzebowanie i dlatego.

teraz pozostało jeszcze jedno pytanie bo na docieraniu lałem mu 100 Ml na 5 l beny plus to co dozownik mu podawał ale widać że to za duzo bo pluje olejem ile teraz mu lac do baku na 5l beny ? Plus to co z dozownika.

trzeba policzyć z proporcji.
Jeżeli standardowo silnik 50cm palący seryjne 4L/100km ma z dozownika podawane 1:50 czyli na każde 5l paliwa nakapie 100ml oleju. I taka mieszanka ma 1:50.
Ale twój silnik pali już 6L na 100km a nie 4L. Więc 50% więcej paliwa. Musisz ręczne dodać 50% dawki oleju na każde 5L a resztę dokapie ci dozownik.
ALE.
Jeżeli masz mały gaźnik z małą komorą pływakową a silnik ciągnie dużo paliwa to może dojść do sytuacji że dozownik “kapnął” do komory pływakowej i stężenie oleju w komorze wzrosło… ale silnik szybko to wyssał i paliwo zostało uzupełnione świeżym z baku a nowa kropelka oleju jeszcze się nie pojawiła. I mieszanka ma za mało oleju.

Oczywiście troche tego oleju jest w skrzyni, ta mieszanka ma bezwładność…itd i to nie jest tak że smarowanie znika ale stężenie w mieszance spada aż do następnej kropelki z dozownika. Przy jeździe non stop pełnym ogniem przy maks zapotrzebowaniu na paliwo to standardowe dokapywanie z dozownika to może być za mało.
Dlatego im wieksze zapotrzebowanie silnika tym większa powinna być komora pływakowa bo to wiekszy “bufor” pełny odpowiedniej mieszanki. Tzn jak nasikasz do szklanki mleka to natychmiast się połapiesz a jak nasikasz do basenu mleka to zapewne nawet nie zauważysz.
Wiec albo gaźnik z większym “buforem” z już gotową mieszanką albo całość mieszanki robiona ręcznie (najlepsza opcja i 100% pewności co do składu w każdej chwili).

Ty jak lejesz 1:50 w zbiornik i 1:50 daje ci dozownik to w zasadzie cały czas oscylujesz w przedziale od “troszkę za mało” (1:75) aż do “2x za dużo” (1:25). Głównie jednak za dużo. I to jest syf na świecy i nagar który ci zablokuje pierścienie za jakiś czas. Ja lejąc 1:33 cały czas zamiast po dotarciu przejść na 1:50 załatwiłem pierścienie w 1000km wiec to nie potrzeba dużo czasu.

Czyli co dozownik 1:50 plus do baku 1:50 to za mało jeszcze ? Ile kac w baku bo jak leje mu 1:50 to olej się skrapla na końcu wydechu :joy: wywalił bym dozownik ale pompką zostanie i się zatrze a żeby ją wyjąć to chyba wiesz że to nie jest proste a dwa nie umiem ustawić potem zapłonu i nie chce się w to bawić.

widze problem z liczeniem ułamków :). 1:50 w zbiorniku plus/i 1:50 w gaźniku to już jest 1:25. A to już bardzo dużo oleju. Więc nie za mało tylko za dużo. nie 1:50 z dozownika i 1:50 w zbiornik tylko 1:50 z dozownika + 50% tej dawki w zbiornik.
Połącz sobie pompke w pętle z olejem w rurce i sie nie zatrze. Zapłonu sie nie ustawia. Tam nie ma aparatu zapłonowego. Jest na stałe.

Weź pod uwagę że ten olejowy glut może sie przyczyniac do tej podłej reakcji na gaz

Czyli do baku wlewam tylko 50 Ml na 5 litrow