Docieranie a dłuższe trasy

Witam w moim skuterze został wymieniony cylinder 49cc na nowy. Skuter chłodzony jest powietrzem. Moim pytaniem jest na jak długie odcinki jazdy można sobie pozwolić podczas docierania.Do pracy muszę dojeżdżać 12km i nie wiem ile przerw powinienem robić ;/ Czy wystarczy 20min przerwy po 4km?? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Ja kupowałem nowego to trasę do pracy pokonywałem od razu w całości - a mam 14km. Tak krótki odcinek możesz spokojnie pokonać na raz. Tylko musisz jechać na średnich obrotach, nie piłować i co minutkę puszczać na kilka sekund manetkę gazu żeby się chłodził. (o ile to 4T)

Nie piłowąć dobre to co ma zamulić cylinder ? co jakiś czas na 5-7 sekund manetka na maksa potem odpuszczasz masz go docierać w pełnym zakresie obrotów a nie mulic do 60 km/h pierwszy 30 km się spokojnie jeździ gdzie jest największe tarcie. Nie musisz się zatrzymywać możesz walić taką trasę od kopa tylko po niej musisz wystudzić całkowicie więc twój pobyt w pracy wystarczy by spokojnie wsiąść w drogę powrotną.

No nie piłować . Wolisz zamulić czy zatrzeć ? Owszem raz na jakiś czas możesz sobie dać na maksa ale nie piłuj ciągle bo go przegrzejesz , zatrzesz i lipa :wink:

Więc mówię co jakiś czas nie ma jeździć ciągle na pełnym tylko np. 5 minut normalnej jazdy i na chwile w pizde do końca potem znowu spokojnie. I goń go ile się da na różnych prędkościach czyli rozpędzaj powoli do 60 i schodź do 30 i znowu do 60 i czasami do pełnej i odpuszczasz i tak się baw ile uważasz jedni mówią tysiąc inni mniej. Ja raz żeliwnego chinola docierałem zaledwie 200 Km takiej jazdy potem już ogień zrobiłem nim 16 tysi bez problemu skuter sprzedany jeździ do dziś. obecnie w 2t aluminium na nicasilu spokojnie jeździłem tylko 100 km i później już normalnie 4 klocki nabite chodzi jak żyleta.

No Tobie się udało innym może się nie udać :wink: Dla bezpieczeństwa lepiej docierać te 500-1000 km i być spokojnym :wink: