Dobra rada - kamera na skuterze.

Ponieważ sezon się zbliża wielkimi krokami postanowiłem podzielić się z Wami pewną radą/pomysłem.
Pewnie nie wszyscy wiedzą lub bardzo mały odsetek jeżdżących na skuterach i nie tylko, wie, że każde nagranie kamerką umieszczoną na skuterze, kasku czy w aucie, przedstawiające sytuacje ekstremalne kiedy inni użytkownicy popełniają wykroczenie np w stosunku do nas, wymuszając chociażby pierwszeństwo przejazdu, może być pełnoprawnym dowodem na ukaranie takiego delikwenta. Nagrany materiał, gdzie widać chociażby numer rejestracyjny wystarczy przekazać do najbliższego komisariatu policji i złożyć stosowne zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Po sprawdzeniu materiału i jego oryginalności, w sytuacjach bezdyskusyjnych, sprawca nie wątpliwie zostanie ukarany.
Czasem zamiast tradycyjnego 'strzału' z kasku można sprawcy zaszkodzić jeszcze w ten sposób :)

Hehe jeszcze się nagra, że lecisz 80km/h motorowerem, to będzie lipa :P

Osobiście nie chciałoby mi się iść na policję po fakcie, jak ktoś na mnie by wymusił pierwszeństwo, kamera się może przydać przy stłuczce (tfu, oby się nie przydała)

Nie bądźmy jednak pewni siebie-kamera nie czyni nas ofiarami incydentów, jeśli nie znamy przepisów, to lepiej nie szarżować-wyjdzie, że przez nagranie to MY będziemy ukarani.

Osobiście nie mam kamery w aucie i na skuterek też nie, ponadto ofiarą cwańszych ode mnie nie jestem, również na skuterku.Nie, nie posiadam przecinaka, zwykły chinol, mimo prędkości powiedzmy ok 60km/h daje radę i nikt nie trąbi na mnie, nie wyprzedza mnie nikt na milimetry i żyję :)

Vezyr napisał:

Hehe jeszcze się nagra, że lecisz 80km/h motorowerem, to będzie lipa :P
Osobiście nie chciałoby mi się iść na policję po fakcie, jak ktoś na mnie by wymusił pierwszeństwo, kamera się może przydać przy stłuczce (tfu, oby się nie przydała)
Nie bądźmy jednak pewni siebie-kamera nie czyni nas ofiarami incydentów, jeśli nie znamy przepisów, to lepiej nie szarżować-wyjdzie, że przez nagranie to MY będziemy ukarani.
Osobiście nie mam kamery w aucie i na skuterek też nie, ponadto ofiarą cwańszych ode mnie nie jestem, również na skuterku.Nie, nie posiadam przecinaka, zwykły chinol, mimo prędkości powiedzmy ok 60km/h daje radę i nikt nie trąbi na mnie, nie wyprzedza mnie nikt na milimetry i żyję :)

z tym zglaszaniem to raczej przy wypadku stluczce ok
ale dziewie sie ze nie masz ceregeli ja smigam caly czas i ze 20 razy poznalbym rozne typu tylow sedan combi limuzyna to tylko z powodu wymuszen o reszcie nie wspomne(zauwazylem ze spotykaja mnie takie sytuacje gdu smigam skuterem ,samochodem nie,z tego wniosek ze mniejszy ma zawsze gorzej)

Może to kwestia zdecydowania oraz naginania niektórych przepisów, jak choćby jazda środkiem pasa nieraz (chociaż to też z winy dziur)

Dużo skuterkiem ostatnio nie jeżdżę, wiadomo, zdarzyło się w życiu spotkać wariatów, ale bez przesady :)

Natomiast wymuszenia jakoś sobie nie przypominam żadnego :P

Kolego Vezyr możesz sobie kręcić licznik i pokazywać że jedziesz np te 80km/h a i tak gówno mogą tobie zrobić bo licznik mógł zawyżać prędkość.
Tak jak było ze słynnym nagraniem jak pały jechały 80 w mieście i powiedzieli, że mógł gość sobie mniejsze koła dać i takie tam.
Cioty (chodzi o gliny) zawsze się wywiną niestety.

Ja tylko informuję, że macie taką możliwość, a jak i czy w ogóle to ktoś wykorzysta to już indywidualna sprawa.
Jedno wiem, w 90% przypadków wymuszeń sprawca nie ocenia prędkości nadjeżdżającego pojazdu tylko jego wielkość, jadę samochodem, poczeka, jadę motocyklem z tą samą prędkością, nie poczeka.
A potem chore tłumaczenie, nie widziałem, a kogo to k****a obchodzi, ślepy to niech odda prawo jazdy.

wracajac do wymuszen to bylo tylko pod koniec lutego jak zrobilo sie cieplo,na malej 50cm niby nikt nie wiedzal ile jade (zle oceniali moja predkosc jechalem okolo 50-60-tak sie tlumaczyli ,staralem sie ich dogonic i zjeba...)
traz od 10 dni smigam 125 z ta sama predkoscia i nie ma tego problemu

Dla mnnei kamera to dobra rzecz, daje jakieś poczucie bezpieczeństwa, gdyby coś trzeba było udowadniać.

Ja dopiero planuje zakup kamerki aby nagrywać swoje wycieczki na skuterze i miec potem co wspominać. A co do nagrywania żeby coś udowodnić to też dobra myśl, już nieraz musiałem chamować aby w jakiegoś idiote nie przy**bać

Witam, podpinam się pod temat. Chciałem doradzić się w zakupie kamery na skuter, na skuterze jeżdżę od wiosny. Nie chcę typowej kamery akcji. Myślałem o kamerze poklatkowej, żeby z długiej wyprawy mieć gotowe krótkie nagranie w postaci filmu lub zdjęć. Znalazłem taki model z uchwytem: http://dmtrade.pl/p3763,brinno-bike-camera-bbc100-time-laps-hdr.html mógłbym wykorzystywać tą kamerę również na rower. Czy waszym zdaniem sprawdzi się ta kamera na skuterze? Jak oglądałem przykładowe filmy, to jakość wydaje się ok.

RadarK napisał:

Witam, podpinam się pod temat. Chciałem doradzić się w zakupie kamery na skuter, na skuterze jeżdżę od wiosny. Nie chcę typowej kamery akcji. Myślałem o kamerze poklatkowej, żeby z długiej wyprawy mieć gotowe krótkie nagranie w postaci filmu lub zdjęć. Znalazłem taki model z uchwytem: http://dmtrade.pl/p3763,brinno-bike-camera-bbc100-time-laps-hdr.html mógłbym wykorzystywać tą kamerę również na rower. Czy waszym zdaniem sprawdzi się ta kamera na skuterze? Jak oglądałem przykładowe filmy, to jakość wydaje się ok.

Kamer na rynku jest wiele, podstawowe pytanie - jakie pieniążki chcesz na nią przeznaczyć? Ważny jest też sam kształt kamery i sposoby mocowania. Nie każdą da się wygodnie zamontować do kasku, nie każda pasuje np na karoserię skutera. Wiadomo też, że jeśli chodzi o jakość nagrania to GoPro nie ma sobie równych.
Przerabiałem wiele kamer i najbardziej mi pasowała zwykła Redleaf RD32 - z dodatkowym kompletem mocowań koszt ok. 300 zł, jakość nagrań wystarczająca a założyć się ją da praktycznie wszędzie. Osobiście polecam.

Sądząc po zdjęciach to ta Brinno to jakaś strasznie wielka krowa jest... W każdym razie o ile w samochodzie mam kamerę, to w celach dowodowych na skuterze jakoś nie mam ochoty jej montować, jeżdżę... cóż, typowo "po miejsku", czyli "jakoś to będzie, skuter wjedzie wszędzie" i wolę tego udokumentowanego nie mieć ;P Ewentualna dokumentacja wycieczki to już inna sprawa.

Hej. Jestem posiadaczem kamery SJ4000 która jest chińską alternatywą dla GoPro. Można ją nabyć już za nieco ponad 300zł a jakość video jest naprawdę świetna jak za tę cenę. Ale może przejdziemy do rzeczy bo to nie jest żaden artykuł :D. Wyraźnie odczuwam różnicę jazdy bez i z kamerką. Kierowcy zachowują się dużo bardziej odpowiedzialnie (czasami aż do przesady). Wrzucam Wam 3 filmiki z jazdy. Przy czym nadmienię że w żadnym z nich nie została użyta najwyższa jakość. w vid testowym jakość jest 720p/30fps a zazwyczaj jeżdżę na WVGA.
test viedo
https://www.youtube.com/watch?v=6DDvJ8lDyv4
nagranie nocne
https://www.youtube.com/watch?v=710udmS4PRk
jazda w korku
https://www.youtube.com/watch?v=Hmchj40I46w
Jeśli ktoś ma jakieś pytania/wnioski/skargi albo zażalenia to proszę śmiało

No faktycznie stosunek jakości obrazu do ceny jest OK :)