Dłuższa przerwa w jeździe.

Witam. Mam takie pytanie. Samochód gdy stoi nieużywany, można go czasowo wyrejestrować. A co z motorowerami? Ten przepis i je obowiązuje?

Nie można sobie od tak wyrejestrować samochodu kiedy jest nieużywany...

Kristop napisał:

Samochód gdy stoi nieużywany, można go czasowo wyrejestrować.

A skąd Ty masz takie informacje?

Źle się wyraziłem. Bardziej chodzi o ubezpieczenie, że mniej się płaci, przez pewien okres czasu, i nie można wtedy jeździć. To się chyba nazywa czasowe wyłączenie z ruchu. Wiem, że coś takiego było, tylko nie wiem czy obowiązuje?

Jest czasowe wycofanie pojazdu z ruchu, nie dotyczy jednak ani samochodów osobowych, ani motocykli/motorowerów.

Czyli żeby nie płacić OC, to zostaje tylko zdobyć papierek o kasacji skutera i go wyrejestrować? Nikt nie sprawdza czy ten pojazd dalej istnieje?

Tak, "wystarczy". Musiałbyś mieć znajomości lub posmarować, żeby taki papier dostać. Poza tym zezłomowanego pojazdu powrotnie już nie zarejestrujesz, więc jeśli będziesz jeździł takim pojazdem w nowym sezonie po drogach publicznych to tylko nielegalnie :)

Znajomości są. Postawię flaszkę i papierek gotowy;P A tak wogóle to lubię ryzyko:)) Chociaż po co ma stać, pójdzie na części i coś na nim zarobię;) Bo w końcu kto kupi zardzewiałe F16:) Dzięki:) http://www.sztab.com/samoloty,F-16,143,2.html

Zleży jaki jest jego stan, za parę stówek może ktoś weźmie całość. Używane części do Torosa to chyba byś musiał wystawić w sklepie "wszystko za 5 zł" :)

Stan jak nowy. Tylko rakiety trzeba dokupić osobno;P A na poważnie to za takiego z przebiegiem 3500 km za ile by go sprzedał? Rocznik 2012.

1200 1000 około

1000 to raczej za dużo. 800 do małych negocjacji to chyba dobra cena. Dzięki za odp:)

Mój F16 ma przebieg ponad 9800, rocznik 2012 grudzień, zarejestrowany w 2013 roku (luty), jeżdżony od 1 marca. Zainwestowałem w niego już bardzo dużo. Myślicie, że jeżeli zrobię z przodu tarczę, wsadzę części naraku (wał, cylinder, wariator, moduł, sportowy wałek rozrządu), i na dodatek jest to 72/50, to będę go potem sprzedawać za 800 zł? Chłopie, po takich przeróbkach jakie ja zrobiłem, i nie długo zrobię on będzie warty więcej niż 3 tys. zł.
Piszę to dla przykładu, że wartość chińskich skuterów nie tylko zależy od przebiegu, ale również od tego co w nim siedzi. Oraz wiadomo, że sam fakt, że jest to 72 (motocykl) zarejestrowany na 50, bez żadnych lewych papierów itp. podnosi skuter sporo na wartości.

No bo jak możecie kupić nowego zippa 50cm3 za 3 klocki, a używanego, w idealnym stanie, na sportowych, firmowych częściach, i to jeszcze 72cm3 za tyle samo co "firmowego" zippa. Co byście wybrali?

Jak ktoś da 600 zł to będzie dobrze...

Izdebski nie fantazjuj z tymi 3 tysiącami, nigdy tak nie ma, że inwestycje w pojazd potem sobie doliczasz do ceny. W życiu byś go wtedy nie sprzedał. Chyba, że mówimy o zabytkach, klasykach, luksusowych pojazdach itp.

Ja wybrałbym nowego, nie grzebanego przez małolata, któremu wydaj się, że jest mechanikiem :)

1000 zł za takiego colibra maksymalnie da sie wyciągnąć co by w nim nie było ;) silnik to studnia bez dna a przebieg świadczy o tym że amortyzatory, opony, hamulce i wiele innych rzeczy nie jest w idealnym stanie. 3 kafle brzmi w tym przypadku absurdalnie taka jest prawda

@izdebski jeżeli byś to i za dwa koła sprzedał gdzieś nie po znajomości to mógłbyś wykładać w którejś z modnych ostatnio szkół biznesu :) Prawda jest taka, że mało kto widząc tyle przeróbek będzie wgl chciał się tego ruszać. Dlaczego? Ano dlatego, że nie wiadomo kto te przeróbki wykonywał i dlaczego skoro taki świetny skuter ktoś chce go sprzedać? A co do 72 na 50 to jest to dość kiepski argument. Dlaczego? Bo mimo wszystko duża część początkujących woli nie bawić się w większą niż dozwolona pojemność.

Dobrze ci się obijało o uszy. W polsce jest możliwość aby w czasie gdy samochód nie jest używany nie płacić OC. Jest to jednak możliwe tylko dla pojazdów zarejestrowanych na żółtych blachach. a wątpie że torosa z 2012 zarejestrowałbyś na zabytek :D.

Montecjusz napisał:

@izdebski jeżeli byś to i za dwa koła sprzedał gdzieś nie po znajomości to mógłbyś wykładać w którejś z modnych ostatnio szkół biznesu :) Prawda jest taka, że mało kto widząc tyle przeróbek będzie wgl chciał się tego ruszać. Dlaczego? Ano dlatego, że nie wiadomo kto te przeróbki wykonywał i dlaczego skoro taki świetny skuter ktoś chce go sprzedać? A co do 72 na 50 to jest to dość kiepski argument. Dlaczego? Bo mimo wszystko duża część początkujących woli nie bawić się w większą niż dozwolona pojemność.

Jest taki gościu jak Cymek1996 - Po sporych przeróbkach Routera Basse sprzedał za dużo, dużo więcej niż go kupił. Fakt - Stylistyka lamp od aeroxa, najlepsze części w silniku itp.
Po drugie podałem tylko przykład, i nie pisałem, że chce go sprzedać. Jak przesiądę się na większą maszynę to oddam go rodzinie.

Fakt, faktem jak bym owe modernizacje przeprowadzał nie w chinolu, a w jakiejś yamaszce aerox, to sprawa tyczyła by się inaczej. Bo dla prawie każdego chinol = chińskie najgorsze części = gówno, jeżeli nawet byśmy wszystko wymienili włącznie z silnikiem, tylko buda i plastiki zostały by te same ;).

@izdebski tylko takich przypadków gdy komuś uda się tak sprzęt sprzedać jest niewiele. Każdy mając w zamyśle modyfikacje woli zrobić to sam i mieć pewność ;)

monek100 napisał:

Dobrze ci się obijało o uszy. W polsce jest możliwość aby w czasie gdy samochód nie jest używany nie płacić OC. Jest to jednak możliwe tylko dla pojazdów zarejestrowanych na żółtych blachach. a wątpie że torosa z 2012 zarejestrowałbyś na zabytek :D.

Jak zdejmę plastiki to już wygląda na zabytek:) Pani Ruda go nie oszczędza:) Trzeba będzie go zaszprejować:)