Co może być przyczyną ?

Cześć, od niedawna skuter gdy staję na światłach chodzi normalnie i nagle spadają mu obroty tak że nie mal gaśnie jak bym gazu nie dodawał to by gasł...
A druga sprawa to gdy stoję na światłach i na zielonym wezmę manetkę na full to albo spadają mu obroty i dopiero za chwilę rusza, albo w ogóle gaśnie skuter.
Myślałem że to może wina filtra powietrza bo mam napisanę że trzeba czyścić lub wymieniać co 1000 km, wymieniłem i dalej sprawa nie znika ;/
Ma ktoś pomysł o co tu może chodzi ?
Może to być wina nie wyregulowanego gaźnika, bo 1040km zrobiłem bez regulacji, wcześniej też się zdarzało, że zamulał ale nigdy że gaśnie ;/

LEWA ! ;D

EDIT: A i dodam że kiedyś szybciej się zgarniał i jeździł, jakby coś (mu nie pozwalało), może zapchany gaźnik ?

Wyreguluj gaźnik a Twoje problemy powinny zniknąć.

A która to jest śróbka od miesznki bo nie wiem.. ?
Bo od obrotów to wiem a od mieszanki, z boku gaźnika ? [lewa,prawa?]

U mnie w 4T śrubka jest z boku gaźnika patrząc od tyłu skutera to po lewej. Jeśli chcesz to zrób zdjęcie gaźnika a Ci zaznaczę która to śrubka.

http://imageshack.us/photo/my-images/543/img0616nr.jpg/

Takie zdjęcie jest ok ?

http://imageshack.us/photo/my-images/651/img06181r.jpg/

czy to białe co tam wystaje to świeca ?

Tutaj jest świeca : http://img716.imageshack.us/img716/307/img06181r.jpg

Śrubka jest z boku gaźnika więc jeśli chcesz abym dokładnie Ci pokazał która jest to śrubka to zrób zdjęcie gaźnika od strony zaznaczonej strzałką.

http://img851.imageshack.us/img851/2021/img0616nr.jpg

Niewiem czy tak jest we wszystkich skuterach ale u mnie śrubka od miesznaki ma rowek na płaski śrubokręt, a na obroty jest takie malutkie pokrętło.

już znalazłem wielkie dzięki, ale mam jeszcze pytanie..
Bo mój klucz od świeć wchodzi cały w ten otwór i nie mam nim jak kręcić.
Jakiś pomysł ?
Świecie wykręca się przeciwko ruchom wskazówek ?

1. Ale nie masz żadnego ruchu? Jeżeli nie masz to chyba musisz plastiki zdjąć.
2. Tak

Świeca nie jest mocno przykręcona więc jak wsadzisz ten klucz który dostałeś razem ze skuterem powinien wystawać na tyle żeby odkręcić go ręką. Powinieneś mieć też tam otwór w tym kluczu na śrubokręt którym możesz to odkręcić. Przynajmniej u mnie tak jest a mamy bardzo podobne skutery w budowie.

Coś skopałem, bo jak robie zgodnie z poradnikiem skuterowo.com ''Jak Optymalnie wyregulować gaźnik'' to już po 3 punktcie jest coś nie tak, bo każe gość wkręcić do końca śróbke od mieszanki a mi sie sqt odpala i zaraz gaśnie..
Więc wykręcam dopóki się nie odpali, jak odpala to robie dalej jak rady każą, i jest napisane żeby ustawić mieszankę tak aby sqt prawie co się dławił, bardzo wolno działał, i żeby potem przekręcić sróbke od obrotów, jak ją przekręcam to nagle z malutkich obrotów wskakuje na ogromne koło zapieprza jak szalone, gdy wykonam następny pkt. 'dokręcić sróbke od mieszanki o 1/4 obrotu' to sqt gasnie, w każdej fazie nie było ani razu tak żeby koło się nie ruszało.. ;(

Cytuje wypowiedź Pietro. Ja zastosowałem się do tego i za pierwszym w życiu regulowaniem udało mi się osiągnąć kolor świecy kawy z mlekiem i spalanie na poziomie 2.1L na 100 przy dość ostrej jeździe.

"10 minut rozgrzewki wystarczy, ustawiasz wkrętem położenia przepustnicy możliwie najmniejsze obroty, potem śrubką składu mieszanki b.wolno kręcisz w prawo lub w lewo doprowadzając do zwiększenia się obrotów. Następnie wkrętem położenia przepustnicy ponownie ustawiasz możliwie najmniejsze stabilne obroty silnika i jeszcze raz wkrętem składu mieszanki próbować podwyższyć obroty. Po kilku takich zabiegach, kiedy obroty się ustabilizują, dodaj gwałtownie gazu-silnik powinien płynnie i energicznie wchodzić w obroty, a po cofnięciu manetki dość ostro spaść do poziomu obrotów biegu jałowego, (bez efektu "falowania"). "

ale z jakiego ustawienia jednej i 2 śróbki zacząć ?

Ja reguluje tak: Na rozgrzanym silniku(bez włączonych świateł) kręce śrubką od mieszanki(powietrza) tak aby obroty były jak największ. Np. wkręcam śrubkę na maks odkręcam o pół obrotu przegazuje i sprawdzam czy nie muli itp, odkręcam o kolejne 1/4obrotu przegazuje i patrze jakie ma obroty i tak cały czas aż do znalezienia obrotów najwyżych i tak żeby skuter nie mulił. Następnie na włączonych światłach kręce śrubką tak żeby skuter nie zgasł jak jest zimy jak i ciepły.

ale ja jak włączam to chodzi z 2 sek i gaśnie i muszę sporo odkręcić żeby chodził...

Najbardziej nie pokoi mnie jego samoczynny wzrost obrotów i spadek ;/

No to tyle odkręć żeby chodzi i zacznij regulować od tego momentu.

no ok, obroty ale wtedy koło się bardzo szybko rusza i nie da się nawet cofać przy włączonym silniku, czytałem że po regulacji musi się nie ruszać koło z tyłu ;/

No to zmniejsz obroty i działaj.