Witam mam problem a dotyczy on tego że silnik po wymianie wału, cylindra, głowicy itd na 110 ccm, nie chce zapalać. Rozrusznik nie ma siły zakręcić silnikiem a aby zakręcić kopką muszę użyć dużo siły. Rozrząd jest na 100% prawidłowo ustawiony, zawory ustawione i dotarte, rozrusznik sprawny. Składałem już nie pierwszy silnik więc ten jest na 99,9% dobrze złożony.
P.S Dodam jeszcze że podczas wsuwania tłoka z pierścieniami na cylinder był opór jakby pierścienie były nadwymiarowe.
rozebrać bo prawdopodobnie dostałeś zestaw na 52mm a tłok i pierścienie[lub same pierścienie] na 52,40 bo sa 2 rodzaje nominału w tym silniku 110,jest też możliwość ze rypłeś zonka z zakladaniem olejowych,tak czy siak rozbiórka i wymiana jak wyzej.
Ok i wszystko jasne. Tłok i cylinder jak i zresztą środek silnika jest dobrze złożony. Przez moją nie uwagę została nasadka "10" w magnecie a to dokręciłem pokrywą z iskrownikiem. Co z powodowało uszkodzenia samego iskrownika i zablokowaniem silnika. Także muszę kupić iskrownik i powinno wszystko działać. Pozdrawiam