Witam . Mam skuter kingway coliber 50ccm. Jeździłem trochę bez filtra powietrza , pojeździłem 5 dni i się zepsuł m.in zawory do regulacji i gaźnik tez. Oddałem go do naprawy. Naprawili mi go i założyli jeszcze filtr powietrza (tą taką rurkę). Gdy zdejmę tę rurkę to słabo ciągnie wogóle nie chce jechać rozpędzi się do 5 km/h i się zatrzyma. A z filtrem jeździ 38 v-max , wcześniej przed tą naprawą jeździł 45 tak jak powinno być z blokadami ,a na dodatek jeszcze dużo pali , a palił malutko. A i pamiętam , że po tej naprawie zepsuł się drugi raz , wtedy sam go naprawiłem. Wziąłem stary gaźnik , odkręciłem taką czarną pokryweczkę co się trzyma na dwóch śrubkach . Potem wyjąłem ze starego gaznika taką gumkę , spręzynkę i igłe . Wymieniłem to teraz jezdzi 38 i pali duzo . Ale na tych czesciach ze starego gaznika wgl nie chce jezdzic . Co robić chlopaki ? Pomózcie.
Iść do tego co naprawiał i obić mu ryja:D a potem kupić nowy gaźnik.
Generalnie: przegląd i dokładne przeczyszczenie gaźnika wraz z przedmuchaniem oraz dokładna jego regulacja. Plus zabawa z ew. podmianą dysz aż będzie dobrze. Dysze kosztują po 1 zł za sztukę (sam dwa dni temu kupowałem dwa wymiary). Musi zejść poniżej 3 litrów. Nie ma bata.
Na obijanie temu kolesiowi ryja juz zapozno , bo on naprawial na wakacjach . A moze od razu nowy gaznik kupic ?
Ducati500 napisał:
Na obijanie temu kolesiowi ryja juz zapozno , bo on naprawial na wakacjach...
Nadchodzą nowe wakacje, więc możesz mu powiedzieć że lata Ci się pomyliły ale pamięć masz dobrą ;-) . Kupno nowego gaźnika to wydatek. A pomęczenie się kilka dni ze starym to i zaoszczędzone na paliwko, i satysfakcja gwarantowana...
A w gazniku starym to co m.in trzeba zrobić ? Dysze pozmieniac na mniejsze ? Czy cos innego bo nieogarniam tych chinoli.