Bzyczenie nie wiadomo skąd…
- This topic has 2 odpowiedzi, 2 głosy, and was last updated 10 years, 10 months temu by .
Wyświetla 1 wpisy z $
Wyświetla 1 wpisy z $
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Witam,
Niedawno kupiłem Yamahe x max 250, niestety oprócz swojego właściwego dźwięku dla pracy silnika od czasu do czasu wydobywa się z niej tak jakby coś w rodzaju bzzzzyczenia. Odgłos pochodzi gdzieś z tyłu, czuje również lekkie wibracje pod prawą nogą na środku skutera, tak jakby to była wina tłumika. Sprawdzałem czy to bzyczenie pojawia się bez zapalonego silnika, podczas zjazdu z górki również da się to słyszeć i również od czasu do czasu, ale tylko z tyłu, tak jakby znowu po stronie tłumika – w przeciwieństwie do zapalonego silnika nie odczuwałem już wibracji na środku pod prawą nogą:) Co to może być Waszym zdaniem. Z góry bardzo dziękuje za rady
Odkręć tłumik, pomachaj i zobaczysz czy to tłumik. Możliwe że przepalił się pseudo katalizator lub inne wypełnienie tłumika i lata w środku.
Mogą to też być rolki hałasujące w wariatorze.
Tłumik okazał się być w porządku, niespecjalnie chce mi się jechać do mechanika bo obawiam się, że sam nie będzie widział o co chodzi i skasuje mnie na chybił trafił.
Mam pytanie, co może powodować takie „bzyczenie” podczas zjazdu z góry przy wyłączonym silniku, dodam że ten dźwięk pojawia się sporadycznie…