Blokada Toros F16

Witam. Mam mały ból w sercu, ponieważ niedawno dowiedziałem się przypadkiem, iż w moim Torosie F16 istnieje blokada obrotów na module zapłonowym. W tym rzecz, że kupiłem skuter ok 3tyg. temu i nie zapłaciłem jeszcze za niego ani jednej raty, a już pokusiłem się, aby testować go bez tej właśnie blokady, której usunięcie to (stety lub niestety) jest rozłączenie jednego kabelka od blokady modułu zapłonowego, który umieszczony jest jak wiecie tuż pod ''boczkiem''. W instrukcji piszą, że docieranie tego torosa powinno wyglądać w ten sposób: ''..do 1000km przebiegu nie należy przekraczać prędkości 40km/h'' , lecz w sklepie powiedziano mi, że ponoć wystarczy dobre 500km przebiegu, aby minimum dotrzeć. Na obecną chwilę mam jakieś +- 550km przebiegu no i już go testowałem bez tej blokady obrotów (w poradniku na yt jak ściągnąć tę blokadę gość miał coś ok. 300km przebiegu gdy ją ściągną). Cieszyłem się, gdy v-max podniosło się z 55km/h na ok. 80km/h, lecz boli mnie trochę to, że tak ''przykatowywałem'' tego zipp'ka, he ^^. I tu moje pytania:
1) Czy w ogóle warto jeździć bez tej blokady obrotów?
2) Jakie mogą być konsekwencje takiej jazdy?
3) Czy w Torosie F16 istnieją jeszcze jakieś inne blokady ograniczające?
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź. (:

1. Czasami warto mieć trochę zapasu mocy ;D .
2.Po ściągnięciu blokady skuter jeździe więcej niż 45 km/h, co według prawa polskiego powoduje że skuter zamienia się w motocykl.
3.Blokady może jeszcze mieć . Może Wariator , gaźnik , filtr powietrza , zawirowywacz spalin . Możliwości jedt dużo

F16 więcej blokad nie będzie miała.

Ta blokada dusi silnik. Lepiej ją zdjąć. Nie musisz przecież przekraczać tych 45 km/h. Nie zawsze blokadą jest ten kabelek. U mnie na przykład był moduł do wymiany. Kabelka żadnego nie było.

Ja swojego Rometa odblokowałem po jeśli dobrze pamiętam 463 km przebiegu. Teraz 6000 i nic się nie dzieje :)

Zapewne chodzi ci o mój film na youtube. 300 km miałem, ale to nie znaczy, że jeździłem bez blokady. Raz odpiąłem aby sprawdzić ile jedzie. I jeździłem zawsze z nią bo wtedy spalanie miałem 2L/100KM a nie 5L/100KM. Jednak doszedłem do wniosku, że jak będę teraz jeździł na moim nowym torosie nr 2, to bez blokady, gdyż po prostu prędkość 45km/h jest nie bezpieczna. - Przy tej prędkości nie można zmienić pasa ruchu z 4 na 1 do lewo skrętu np. na drodze gdzie jest ograniczenie do 80, i rajdowcy pędzą nawet setką.

izdebski12 napisał:

Zapewne chodzi ci o mój film na youtube. 300 km miałem, ale to nie znaczy, że jeździłem bez blokady. Raz odpiąłem aby sprawdzić ile jedzie. I jeździłem zawsze z nią bo wtedy spalanie miałem 2L/100KM a nie 5L/100KM. Jednak doszedłem do wniosku, że jak będę teraz jeździł na moim nowym torosie nr 2, to bez blokady, gdyż po prostu prędkość 45km/h jest nie bezpieczna. - Przy tej prędkości nie można zmienić pasa ruchu z 4 na 1 do lewo skrętu np. na drodze gdzie jest ograniczenie do 80, i rajdowcy pędzą nawet setką.

Z tymi pięcioma litrami to przesadziłeś. Ja zdejmowałem blokady po 300 km i nie palił więcej niż 2,7 l na 100 km.

Nie przesadziłem. Bez blokad przejechałem 120km i cały bak się spalił w którym było 5,5L. Z blokadami spalanie było coś około 2L/100KM bo na pełnym baku przejechałem ponad 250km. Może, to źle był ustawiony gaźnik?

No coś na pewno nie tak. Spalił tyle co 500-setka :-)

Może to dla tego, że go wtedy cały czas "piłowałem" na full manetkę?

Nie wydaje mi się żeby aż tak dużo spalił. Nawet przy piłowaniu :-)

izdebski12 oglądałem twój filmik na yt z blokadami zrobiłem tak jest efekt ale mały jedzie jakieś 60/63 czasami ledwo 53 proszę o pomoc