Bezpieczeństwo podczas jazdy wieczorem i w nocy

Witam,

macie jakieś swoje sposoby, aby być bardziej widocznym podczas jazdy wieczorami i w nocy? Wiadomo - skuter nie ma tak mocnych świateł, żeby było widać go z dużej odległości (w porównaniu do samochodu oczywiście).

Ostatnio miałem potrzebę jechać o 22.00 do firmy oddalonej o 10km jedną z głównych warszawskich tras przelotowych. Niestety, ale jechałem "z duszą na ramieniu" kierowcy albo mnie zauważali w ostatniej chwili albo za wcześnie przede mną wjeżdżali na mój pas i musiałem ratować się ostrym hamowaniem.
Skuter mam czarno - srebrny, ale niestety kurtka do jazdy jest cała czarna z małym białym paskiem co nie poprawia widzenia mnie przez innych użytkowników ruchu.

Zastanawiam się nad zakupem kamizelki lub pasa odblaskowego i zakładać go gdy zaczyna robić się ciemno.

Czy macie jakieś swoje sposoby aby stać się bardziej widocznymi i tym samym bardziej bezpiecznymi na drodze?

Ja raz byłem nie sam bo z tatą skuterem w Tesco przed Bożym Ciałem o 23:00. Po sklepie my pochodzili i o 01:00 my do domu wracali.
Ja żeby być bardziej widocznym na rowerze po zmroku stosuje takie opaski na rękę czasem nawet za darmo dają na różnych festynach jak jest policja. Na skuterze mam światła i taki duży odblask na kufrze jest więc też widać z daleka.

Swoją drogą wybrał bym się na wycieczkę po Krakowie w nocy ale jeszcze za młody jestem.

u mnie są dobre światła. Tylną lampę widać z ponad 500 metrów a przednią jeszcze dalej. Po nocy dużo jeżdże, w sobotę jechałem z Lublina całą drogę (170 km) po ciemku i nie było problemów z wyprzedzaniem ani widocznością. Jak włączę długie to mam widoczność doskonałą, widać słupki na kilometr dalej :)

Z tymi światłami, to jest w zależności od naszych 50tek niestety... a szkoda bo powinny być normy jakieś, to może wtedy producenci "polskich ChrL" by się stosowali do tego.

Dlaczego o tym wspominam, ot dlatego, że w Kymco jest tak jak napisał to madi, czyli oświetlenie bardzo dobre, widoczność super w takim Kymco ND jest, a już w takim zipp`ie, mimo iż posiada on teoretycznie 2 światła z przodu, a nie 1 jak mój Kymco, to normalnie w nocy jadę na zipp z duszą na ramieniu... świeci to niczym świeczka, a nie żarówka, mimo posiadania 2x35 W żarówek (bo światła idą nie tam gdzie trzeba i nie da sie tego wyregulować bo nie ma regulacji, chyba że poprzez kombinowanie z kołnierzem żarówki).
Tu po prostu widać jakość wykonania pomiędzy tymi 2 moto.

W Kymco tego wrażenia nie mam, bo wiem że jestem widoczny.

Jak mam wyruszać po zmroku to zakładam obowiązkowo kamizelkę, chociaz i tak jadę w strachu ale i w kamizelce :) co podobno sprawia mnie bardziej widoczną nawet o 70 procent więc napewno warto.

ulka3021 napisał:

Jak mam wyruszać po zmroku to zakładam obowiązkowo kamizelkę, chociaz i tak jadę w strachu ale i w kamizelce :) co podobno sprawia mnie bardziej widoczną nawet o 70 procent więc napewno warto.

A możesz podać jakieś dokładniejsze szczegóły kamizelki jaką posiadasz?

Bo na allegro widziałem 3 rodzaje:

- sam pas na biodra + przez ramię
- kamizelka pełna odblaskowa
- kamizelka zrobiona z siatki z kilkoma wszytymi pasami odblaskowymi

mam kamizelke pełną odblaskową, z dwoma szerokimi pasami i logo na plecach

Gdzieś czytałem artykuł, że kamizelka powinna być zielona a nie pomarańczowa (te zarezerwowane są dla pracowników służb drogowych), lepiej się zorientuj za nim kupisz.

podsumowując...
niestety ale dużo zależy od skutera
ja z madim mamy Kymco Vitality w którym jest mega duże, mocne imitujące dobrej klasy led na tyle, widać na prawdę z bardzo daleka.
na przód mam pseudo xenon z racji tego, ze typowe hidy nie nadają sie do skuterów. jeśli ktoś chce na ten temat polemizować, zapraszam na priv, bo montowałem u siebie i widziałem nie raz co się dzieje.

a co do doświadczenia jazdy po zmroku... jeżdżę głównie po nocy, po Warszawie. Beż żadnych odblasków itp. W mieście nie ma tego problemu, ponieważ jest bardzo jasno. Na trasach trzeba uważać.

Kamizelka dobra rzecz. Znajomy jeździ na codzień i zdaje egzamin. Także polecam. Ja jednak zaufałem swoim światłom i narazie powstrzymam się od kamizelki.

Co do bezpiecznej jazdy... teraz "po doświadczeniu" położenia skutera ;/ na mokrej strzałce polecam jeździć w ubraniu ochronnym. Szlif przy nawet 50km/h może w konsekwencji doprowadzić do tego, że przeszczep skóry będzie niemożliwy. Drastycznie zabrzmiało ale widziałem co nieco.

Dlatego jeżdżę w kurtce motocyklowej. Na dłuższe trasy zakładam kamizelkę z typu czarna siatka + żółte odblaski. Jest doskonale widoczna. Dodatkowo dałem lepszą żarówkę na przód i dodatkowe światło stop na tył.

Ja przed chwilą jechałem po uczęszczanej drodze bez lamp ulicznych i na światłach w Torosie F16 wszystko idealnie widać i mnie też dobrze widać.

Ja w Kymco mam dobre światła, dałem żarówkę H4 55W+50% która daje białe światło i ona lepiej oświetla drogę :) dodatkowo mam światło do jazdy dziennej i przyznam szczerze że to światło do jazdy w dzień lepiej jest widoczne za dnia niż żarówka :) A jeśli mam światło do jazdy w dzień to inne światła Mi się nie świecą więc z tyłu światło mam tylko jak hamuje :)

Maniek a Ty nie robisz sobie po niedzielnej przygodzie przerwy w jeżdżeniu ? :)

Heh :P Dzisiaj nie jeździłem :P Jakoś nie miałem ochoty :P Ale już zacząłem się kręcić w temacie żeby więcej takich przygód nie było ;)

A ja czy to dzień, czy noc, słońce czy deszcz, jeżdżę w pomarańczowej kamizelce z dwoma odblaskowymi pasami. Dodatkowo uzbroiłem kask i skuter w dodatkowe odblaski, a na plastikach pod nogami, na pionowej płaszczyźnie zamontowałem pomarańczowe "obrysówki". Są co prawda na 24V, ale przy 12-tu też świecą intensywnie. Przednie światła pozycyjne zdublowałem także w lusterkach, obok fabrycznych kierunkowskazów. Myślę, że w ten sposób jestem bardziej widoczny.
Z resztą zawsze uważałem, że skoro nie mogę wyróżnić się inteligencją, to chociaż może wyglądem?

Tyle że za te dodatkowe światła możesz mandat dostać. A kamizelka powinna być zielono-żółta a nie pomarańczowa.

z tymi kamizelkami to jeszcze nikt się nie czepia
ale madi amsz rację

Maniek... nie wiem jak u ciebie ale w 99% skuterów do 250cm jest plastikowy klosz ze standardowym odbłyśnikiem, ktory jest przystosowany na promieniowanie cieplne żarówek do max. 35W

55W żarówka nagrzewa się zbytnio i w ciągu krócej niż sezonu wypala odbłyśnik (do wymiany) a plastikowa przezroczysta szybka matowieje

Nie nie ;) u Mnie była już żarówka 55W i do takiej jest przystosowana klosz ;) więc jestem tym 1% :D

A co do dodatkowych świateł to nie wiem. Jechałem na Swoim świetle w niedziele i policja nic Mi nie powiedziała o nim :)

jeśli masz seryjnie 55w to spoko, pozazdrościć ;)

Kiedyś chciałem do Vitalki wsadzić 55/60W H4 :) jednak jest za mocna. Chyba, że wykombinować jakieś chłodzenie... Tylko jak... ?!