Benzer ws 50 NOWY gaśnie bez ssania

Witajcie,
Kupiłem nowy motorower Benzer WS 50 z 2012, mam go od 2 dni. Na razie jestem w fazie docierania aczkolwiek mam problem z ssaniem. Odpalam na włączonym jak jest zimny wiadomo, chwile pochodzi nawet pojadę nim kawałek i już wydawało by się że silnik nagrzany więc ssanie wyłączam ale jak wyłączam ssanie i schodzi na niskie obroty i wystarczy ze dotknę manetki od gazu i już gaśnie. Nie mam pojęcia co mogę zrobić. Bardzo byłbym wdzięczy za jakąkolwiek pomoc w tym temacie.
Pozdrawiam
( na ssaniu trzyma ok 5-6 tyś obrotów po nagrzaniu)

Jak odpalisz na ssaniu to sprawdź czy po jego wyłączeniu silnik będzie dalej pracował. Napisz jakie obroty utrzymuje po nagrzaniu i wyłączeniu ssania. Te silniki są wrażliwe na temperaturę i właśnie potrafią zgasnąć po dodaniu gazu kiedy są zimne. Szczególnie dzieje się tak kiedy gwałtownie odkręcamy manetkę gazu. Zobacz czy po rozgrzaniu wkręca się na obroty po dodaniu gazu, jeżeli dalej gaśnie to odpal znowu i spróbuj wkręcić go na obroty odkręcając gaz stopniowo i delikatnie. Jak go nagrzejesz to popatrz na gaźnik z prawej strony - tam masz 2 śruby - jedna długa wystająca w bok a zaraz obok niej mniejsza która nie wystaje.
Tą długą wystającą zacznij powoli kręcić aż obroty silnika będą na poziomie 1500 obr/min. (pamiętaj - rób to po rozgrzaniu i wyłączeniu ssania). Wykręcając zmniejszasz obroty jałowe a wkręcając zwiększasz. Jeżeli po ustawieniu obrotów dalej będzie gasł to wtedy zajmij się małą śrubą - wkręć ją do oporu patrząc ile była wykręcona (zazwyczaj jest 1,5-2 obroty). Jak ją wkręcisz do oporu to odpal silnik (nagrzany) i zobacz jak reaguje po dodaniu gazu - jak będzie gasł to wykręcasz o pół obrotu i znów sprawdzasz. Robisz tak aż silnik zacznie równo pracować i reagować na manetkę gazu - za każdym razem odkręcasz o pół obrotu.
Ten silnik musi po prostu odrobinę się nagrzać przed jazdą - odpalasz go, wyłączasz ssanie i czekasz 2-3 minuty i dopiero jedziesz - poza tym czekając przed ruszeniem przedłużasz życie silnikowi pozwalając pompie oleju dobrze podać olej do wszystkich mechanizmów.

Witaj,
Dziękuję Ci za tą obszerną czegoś takiego potrzebowałem. Dzisiaj jak wrócę do domu napiszę Ci wszystkie objawy i wartości obrotomierza w różnych sytuacjach, byłbym zobowiązany jeżeli śledziłbyś ten temat
Pozdrawiam

Witaj,
Niestety ta regulacja nic nie dała a nawet pogorszyła sprawę. Robiłem wszystko tak jak napisałeś. Ostatecznie na ssaniu po rozgrzaniu łapie ok 3,5-4 tyś obrotów jak wyłącze ssanie łapie między 1,8-2,1 tyś obrotów (nie chodzi tak idealnie równo) jak tylko dotknę i przekręce manetkę gazu chociażby o 0,5 cm motor gaśnie.
Być może muszę wyczyścić gaźnik ? Proszę o sugestię

No to regulacja i czyszczenie gaźnika - jeszcze sprawdź po wyjęciu gaźnika na jakim rowku jest zapinka iglicy - powinna być na środkowym. Wejdź na http://forum.moto-4t.pl/ - to forum o pojazdach z tym silnikiem i tam dokładniej Ci wszyscy wytłumaczą. Zobacz jeszcze czy gaźnik z króćcem są dobrze przykręcone - może przez to łapie lewe powietrze, oczywiście dokręć z wyczuciem żeby nic nie uszkodzić bo uszczelka pomiędzy króćcem ssącym i gaźnikiem (taka gruba czarna) jest delikatna i lubi pęknąć (może ktoś za mocno skręcił i już jest pęknięta). A masz paliwo w zbiorniku? Może jest za mało lub robi się próżnia w zbiorniku i nie ciągnie paliwa. Sprawdź kranik paliwa czy nie jest zatkany - objawy są takie jakby paliwa nie ciągnął lub łapał lewe powietrze.

Witam
Problem rozwiązany, dziś postanowiłem podjechać do mojego mechanika. Jako, że jestem zielony w tych sprawach, dźwignia która myślałem że jest od ssania okazała się nim w rzeczywistości nie być. Mechanik powiedział mi że jest to dźwignia do wpuszczania większej lub mniejszej ilości powietrza nawet odchylił mi taką uszczelkę i pokazał jak to działa. Powiedział że takie coś ma na celu zmniejszenie mocy silnika np w celach oszczędnościowych lub hamujących możliwość osiągnięcia dużych prędkości (taka blokada na dzieci). Także ta dźwigienka ma być odchylona na dół i najlepiej tak pozostać, doregulował te 2 śrubki wystające w bok i teraz ładnie chodzi. A to że minimalnie nie równo spowodowane jest tym iż jeszcze nie jest dotarty (przebieg 10km). Jeżeli chodzi o ssanie to powiedział, że takowego nie posiada..
Pozdrawiam

Ta dźwignia pomiędzy filtrem powietrza a gaźnikiem to akurat jest rodzaj takiego prymitywnego ssania. W Simsonie SR2 też miałem coś podobnego. Te "ssanie" służy jedynie do odpalenia jak jest zimny, moment po zapaleniu należy przestawić w pozycję 1/2, poczekać 2 min i przełączyć dzwignię całkowicie w dół.

Zasada działania: jeżeli przytkamy dopływ powietrza spowodujemy tym nadmiar paliwa w mieszance (lambda poniżej 1) czyli otrzymamy bogatą mieszankę.
Układy ssania w bardziej zaawansowanych gaźnikach niż w chińskich 50 podają dodatkową dawkę paliwa bez zmniejszania ilości powietrza.

Grzesio85 napisał:

Układy ssania w bardziej zaawansowanych gaźnikach niż w chińskich 50 podają dodatkową dawkę paliwa bez zmniejszania ilości powietrza.

Teraz nawet w najtańszych chińczykach po 1500zł montowane jest automatyczne ssanie które podaje dodatkową dawkę paliwa bez zmniejszania ilości powietrza.