Barton tzr50 dobry wybór ?

Planuję kupic Bartona tzr50 i chciałbym się dowiedzieć czy warto ?

Powiem Ci tak, zwykły chińczyk, który po przejechaniu Paru tysięcy (Może nawet mniej) zacznie się sypać . Może za te pieniądze kup lepiej markowy skuterek ? A Jak bardzo Ci zależy na biegówce, to szukaj może co w używanych markowych . Albo kup Junaka 901, o wiele lepszy od tego .

Nie warto.
-Jest chiński
-słaby
+jest duży

Kup lepiej markowy ( Honda, Yamaha, Suzuki ) a nie jakiś chińskie gówno co za rok będzie warte połowę tego co dałeś.

NedERq napisał:

Powiem Ci tak, zwykły chińczyk, który po przejechaniu Paru tysięcy (Może nawet mniej) zacznie się sypać . Może za te pieniądze kup lepiej markowy skuterek ? A Jak bardzo Ci zależy na biegówce, to szukaj może co w używanych markowych . Albo kup Junaka 901, o wiele lepszy od tego .

dlaczego twierdzisz ze chinski znaczy slaby? jak sie dba to sie ma. boje sie pomyslec jak traktujesz swoj skut ze gdybys miał jakiegos mniej firmowego to po kilku tys. by ci sie rozpadł;/

KACPER lepiej miec takiego chinczyka niż 16-sto letnia honde która pali 5 litrów jedzie ledwo co 40km/h i jest głósna(to akurat twoja głupota).
A co do motoroweru to jak na początek przygody z biegami bedzie ok.

Pali tyle bo jest coś źle ustawione. 40km/h jedzie bo jest na blokadach bez blokad ok.100km/h. Mogę się założyć że moja markowa Honda będzie dłużej jeździć niż te chińskie gówno. jajo422 to widzę, że twój typ myślenia to im nowsze tym lepsze. HAHAHA

Odblokuj to pogadamy ,przynajmniej jak w moim się coś zepsuje w co wątpię to naprawa będzię prosta i tania a w twoim wypadku będzie na odwrót.I tak wole mieć chinola niż taka hondę.

Odblokuje za kilka dni. W Moim co się może zepsuć to jedynie świeca ze starości. Mylisz się bo do mojej hondy tanie części. Do chińczyków zawsze są tanie bo tego gówna jest najwięcej.

Nie ma co się kłócić bo ja ani ty raczej zdania nie zmienimy.(jak
odblokujesz to podaj v-max na pw)

Posiadam Junaka 901 i Ci go polecam ;) Przejechane 3 tysiące w 4 miesiące i żadnego problemu. Nie kieruj się tym, że to chińczyk i bd to gówno. Jak zadbasz, przeglądy zrobisz dokładnie to bez problemu pochodzi ;)

Barton TZR50 zalety:
+ stosunkowo wysoko umieszczone siedzisko
+ tanie materiały eksploatacyjne

wady:
- cena zestawu 72cm3 tłok+cylinder+głowica 350-400zł, taki sam zestaw do silnika z poziomym cylindrem: 150zł

Byłem w salonie w Ostrołęce i oglądałem tego Bartona. Mi się on podoba. Duże koła, wysokie siedzenie, sprawia wrażenie większej pojemności. Pionowy cylinder jest jak dla mnie ładniejszy, a na to zwraca się uwagę w nakedach. Małe spalanie, co w 4t jest norma. Cena 3200 zł. Jak dla mnie całkiem warto. Gadałem z gościem w serwisie i mówił że to całkiem bezawaryjne moto. Silnik ma ten sam co Romet Zetka, a o nim piszą więcej niż o TZR. W salonie powiedzieli mi że po skończeniu się gwarancji mogą wstawić cylek 72 ccm, od tak. Ogólnie moto całkiem fajne. Siedziałem na nim i jest całkiem wygodny. Biegi ma chyba wszystkie w dół, za co pewien inżynier z dalekiego wschodu powinien dostać medal uśmiechu.

Kupiłem w ubiegłym roku Bartona TZR 50N, dojeżdżam nim do pracy, 35 km w jedną stronę, przejechałem 5600 km, jedyna usterka - pęknięta linka od sprzęgła. Z serwisu zrezygnowałem po pierwszym przeglądzie, za 150 zł sam mogę wykonać wszystkie "poprawki" i wymienić olej, a jeszcze zostanie. Nie jest to zrywna maszyna, ale po jakimś czasie potrafi rozpędzić się do 60-65 km/h, V-max jaki udało mi się osiągnąć to 80 km/h, ale to z "górki" :D ( dodam że sam ważę lekko ponad 100 kg.)
Jakość plastików nie jest najlepsza, ale są dość trwałe jak na razie.
Ogólnie na dojazdy do pracy może być, oczywiście jeśli jest ładna pogoda.