Witam. Mam pewien problem z Bartonem Firefox. Kiedy jadę skuterem to po jakiś 20km. gaśnie i po 40 minutach znowu wchodzi na normalne obroty i dalej można jechać. Wiecie o co może z tym chodzić ? :)
U mnie takie objawy oznaczały początek końca cylindra. Możliwe więc że tłok puchnie, zaciera się. Ale możliwe też że np przegrzewa ci się moduł zapłonowy lub cewka.
on ma przejechane 1500 km ;) więc nie chcę mi się trochę wierzyć że oznacza to początek końca cylindra lub coś z tłokiem nie tak ;) Sprawdzę ten moduł i cewkę.
Jak odbierałem nowy skuter to przy przebiegu 0km silnik już chodził jak kundel z racji jakości/montażu cylindra za 90zł. Przy 280km go wymienili bo dzwonił pierścieniami jak dusza potępiona łańcuchem. Gasł po 1km jazdy od samego pozatku.
Cylinder Airsal który mi założył drugi ^fabryczny serwis^ skończył sie po 400km z powodu złej regulacji gaźnika.
Cylinder S6 Streetrace który założył mi tjuner zapałowali z wielkiej radości zanim odebrałem sprzęt z warsztatu - dzwonił pierścieniami jak go odebrałem.
Drugi cylinder S6 Streetrace kończy się właśnie po przebiegu 2500km bo zgodnie z zaleceniem jeździłem cały czas na mieszance 1:33 zamiast ją do 1:40-1:50 zredukować po dotarciu. Zrobiłem to dopiero jak zakitowala się pierwsza świeca (pierścienie niestety zapewne też). Wiec po zredukowaniu ilości oleju jak sie ten nagar blokujący pierścienie wypalił to w zasadzie było już po cylindrze.
Tyle odnośnie związków stanu cylindra przebiegiem.. wnioski pozostawiam tobie.