Baotian (chinol 4T) nie odpala

Witam w dzisiejszym dniu jak co dzień pojechałem do szkoły trochę gorzej odpalał z 5 minut ale nic. Wracam jadę, jadę nagły spadek mocy, pochodził jeszcze z 2 min i padł. Paliwo jest, akumulator sprawny. Co się mogło stać?

Spróbuj odpalić kopką
- mały opór lub jego brak - brak kompresji, cylinder z tłokiem do wymiany
- zbyt duży opór - zatarty silnik
Następnie wykręć świece
- sucha - paliwo nie dochodzi
- brak iskry (po odkręceniu wsadź do fajki i przyłóż do ramy i odpalaj) - coś z elektryką
- mokra z iskrą - brak kompresji, patrz punkt pierwszy

a już dzisiaj odpalił za pierwszym razem. Dziwne to trochę.

Ma duszę... i pewnie babrochy jakieś w gaźniku... ;)))

Ale do wczoraj odpalał za pierwszym aż do deszczu. Zostawiłem go poszedłem na mecz po meczu ledwo co go odpaliłem, dość mocno padało i w połowie drogi do domu zdechł (odcięło napęd 3 s. chodził i padł). No i odpalić się nie dało. Zostawiłem go, rano po niego przyszedłem i suchiutki i odpalił za 1 razem -,- Co z nim jest ?

Może w deszczu magneto zalalo.