Witam! Zawsze lałem do skutera castrola power racing 2t. Olej dobry, półsyntetyk. Jak byłem na przeglądzie dolali mi aż poł litra oleju motul scooter expert 2t (polsyntetyk). Trochę się wkurzyłem że mam inny olej, oni mi leją jeszcze inny no ale dobra... na początku nie czułem różnicy.. ale teraz... skuter stał sie jakby żywszy... lepiej przyspiesza, rusza.. możliwe że to dzieki temu olejowi? Niby to castrol jest lepszy pod względem certyfikatów i że niby powoduje natychmiastowe otwarcie przepustnicy i w koncu jest to full syntetyk. Skuter zaczął też lekko dymić na zimnym i leciutko na ciepłym silniku. Jak myślicie? zostać przy tym? Lać castrola? Czy może motula full syntetyk?
Kymco vitality 2t 5000km