Podczas jazdy chciałem zredukować przy redukcji nacisnąłem sprzęgło i dodałem gazu i mnie szarpnęło. Zauważyłem, że coś jest nie tak więc po zredukowaniu nacisnąłem sprzęgło i dodałem gazu, a motor zaczął przyspieszać. Motor nie reaguje na sprzęgło i teraz przychodzę z pytaniem co się stało?
czyli reasumując ten bełkot o wciskaniu sprzęgła i dodawaniu gazu to teraz po prostu nie masz sprzęgła tak?
sprawdzałeś juz coś sam? stan linki/cięgła czy nie pospadało skądś… itd