Witam, otóż mam taki problem, niedawno kupiłem skuter Aprilia SR Morini na gazniku, na początku chodziła okej, pózniej zaczęła delikatnie przerywać za jakiś czas zaczęła mocniej przerywać ciężej palić i gasnąć jak się puści gaz i taką spalenizną zaczęło dawać jakąś od niej. ostatnio jak chciałem ją zapalić to odpaliła, zgasła i od tej pory nie moge jej zapalić, jak kopię ją to tak jakby chciała a nie mogła tzn łapie ale nie odpala, a teraz już nawet nie łapie nic zero, co sie stało zatarła się czy co? iskra jest benzyna dochodzi bo aż kapie z zaworu wydechowego bo zdjąłem wydech. co sie mogło stać?
Kompresje ma ? Wyczyść gaźnik, bo może dostaje za dużo paliwa a za mało powietrza-przedmuchaj wszystko w nim.