A więc tak Skuterek to Aprilia SR po tuningu.
Jechałem skuterem i nagle na wyższych obrotach zaczoł się dusić, strzelac z tłumika, później zgasły światła. Poprostu skuter nie wkręca się na najwyższe obroty.
Rozebrałem skutera i magneto strasznie latało trzymało się na 2 nitach 1 został urwany, więc iskrownik i magneto były do wymiany, kupiłem na alegro nowy iskrownik i magneto. założyłem to, światła zaczeły znowu świecic a skuter dalej odwala nie wkręca się na najwyższe obroty( dusi się, strzela z tłumika).
To co od razu zrobiłem to zdjełem gaźnik przeczyściłem go i próbowałem regulować, jednak bez żadnych efektów, później świece zmieniałem dalej to samo. Co to może być moduł, cewka, jakieś zwarcie w instalacjiiż? pęknięty przewód, złe paliwo za dużo oleju. poprostu juz mam takie mętlik w głowie, że nawet nie wiem do czego się zabrać.
Pomóżcie mi jakoś się z tym uporać, dawajcie jakieś rozwiązania
Z góry dzięki :):)