Aprilia rally - regulacja

Witam serdecznie.
Jakiś czas temu zakupiłem aprilie rally 96r chlodzona cieczą, zakupiłem trochę nowych rzeczy.

Cewka przewód fajka
Tlok kompletny
Nowe sprzęgło
Pasek napędowy
Wariator i przeciwtalerz
Moduł(w razie w na podmiane)
Świece irydowa(kupiłem jakiś no name to nie chciał odpalać, teraz pali od Kopa)
Nowy filtr powietrza, obudowa wraz z wkładem
Nowy krociec ssacy (stary byl spekany)
Oraz nowe elementy do startera noznego i elektronicznego

Teraz jest taki problem, że po złożeniu tego czego nowego napędu i wszystkich innych nowych elementów, nie mogę tego dograć. Skuter jedzie tylko gdy ma zakręcone powietrze na Maxa(na gaźniku), nie trzyma wolnych obrotów, regulacja dawki(iglicy) wkrecona na maxa a on i tak gaśnie(trzyma wolne obroty gdy dodam mu powietrza, ale wtedy nie jedzie), w zależności jak dużo powtarza mu dodam, przygasa podczas jazdy lub podczas startu.
Na starym spekanym kroccu oraz nieszczelnym klejonym na silikon filtrze powietrza, nie ważne było ile dam mu powietrza, to i tak jechał, było odwrotnie, gdy zakrecilem powietrze na maxa, nie chodził.

Podczas ostatniej podmianki zmieniłem wariator, przeciwtalerz, rolki oraz pasek (na dłuższy, mam dwa nowe, ale Kupiłem ostatnio za krótki)
No i krociec oraz filtr powietrza.
Teraz skuter reaguje na regulację już o połowę obrotu śrubki regulacji powietrza, no i przymiera, a przedtem mogłem odkręcić mu dwa obroty czy pięć i nie czuł różnicy…

Aa no i podmieniłem też świece na tą irydowa, wszystkie pozostałe rzeczy wymieniłem dużo prędzej. Skuter miał jechać a źle jedzie… Co sprawdzać?

Jak wspominałem, przedtem nie był czuły na regulacje, tylko jak zakrecilem całkiem powietrze, przedtem ciężko było go w ogóle odpalić na zimnym, tez źle chodził na obrotach wolnych. Teraz źle chodzi na wolnych i nie wkreca się. Umiera, chyba ze zabiorę mu całkiem powietrze, to przyśpiesza znosnie, ale to i tak nie to.

za duże dysze w gaźniku?
po tych wymianach jaka jest kompresja?

Kompresja jest przeszło 9 barów, nawet ok 10.

no to najczęściej jest tak że jeżeli silnik reaguje na regulacje poprawnie tylko nie można go wyregulować to znaczy że średnica gaźnika i zastosowane w nim dysze nie grają z ilością powietrza której potrzebuje silnik albo którą puszcza filtr.

Jaka do 50tki kupić dysze? Mam wrażenie że właśnie za dużo paliwa dostaje. Nie wiem jaką mam bo jednye cyfry na niej to “14”-a to niemożliwe

nie ma “dyszy do 50tki” bo jedna 50 ma 3KM a inna ma 6KM. Dlatego to sie dobiera. Tylko że i głowne i te od wolnych.

A więc. Była dysza 74. Wrzuciłem 70. Iglica była na samej górze, czyli ustawiona jak najniżej, ustawiłem na środek, wyczyscilem, lekko krzywa byla Iglica, wyprostowalem, jak dam mu chociaż 1.5 obrotu powietrza, to startując gaśnie, jak zakręce na maxa na dyszy 70 też nie chce się już wkręcić na obroty, jedzie powoli ale nie gaśnie. Wyczyscilem gaźnik i wszystkie dysze, biorąc iglice na środek i wkrecajac trochę regulacje obrotów spowodowalo to, że nie gaśnie na wolnych (o ile mam chociaż 1.5 obrotu odkrecone powietrze) zauważyłem jeszcze, ze z końcówki wydechu kąpie nieprzepalone paliwo, ale długo stał na wolnych i próbowałem regulować więc go nie przepalil, tak myślę. Co dalej robić?, wszystko nowe, szczelne, gaźnik szczelny, nie mam już pomysłow.

Dobra, wrzuciłem rolki 4.5g były włożone te z wariatorem które miały ok 10g-11g.

Teraz jest duży problem na starcie, ma takiego mula przy stracie(nie mogę dać manetki na full) bo przygasa, kiedy natomiast już się wkreci, to jedzie bardzo dobrze i równo przyspiesza, bardzo ładnie, z tym, ze powietrze musi być zakręcone na maxa. Jak jest chociaż pól obrotu odkrecone, nie wystartuje chyba ze mega powoli. Nie dając za dużo gazu

Tutaj chyba sprawę by wyjaśniły sprężyny sprzęgła czerwone, żeby on ruszył z dużych obrotów i nie byłoby problemu

nie. to wciąż kwestia regulacji gaźnika