Agility RS bardzo dziwne zgaśnięcie

Wczoraj po przejechani 4km. dojeżdżając do świateł silnik zgasł.

Dziwne jest to że nie dał się uruchomić i wydawał dziwny dźwięk przy kręceniu rozrusznikiem.

Po odczekaniu kilku minut w końcu zapalił, tylko pracował na bardzo niskich obrotach i nie reagował na dodanie gazu.

Po chwili wszedł na obroty i już zaczął pracować normalnie.

Potem zrobiłem jeszcze 45Km. i nic już więcej się nie działo złego.

Mam zatem pytanie, co może być przyczyną takiego dziwnego zachowania?

Przebieg to 1600Km i jest na gwarancji bez blokad (tylko fabryczne CDI).

Przejechałem 250km i się to nie powtórzyło :) Przypuszczam że woda w gaźniku się skropliła przez te parę deszczowych dni (skuter stoi pod wiatrołapem).

Zobaczymy jak się spisze w trasie nad morze?

Mam w planach Świnoujście jeszcze w tym roku;) (650km)

Kiedy jedziesz? :).

Patrykk napisał:

Kiedy jedziesz? :).

Mam zamiar na początku września, ale wszystko zależy od pogody:)

A z tym bywa RÓŻNIE w tym roku;)

Szacunek dla Ciebie :).
Ja bym nad morze skuterem nie pojechał .