Wizerunek skutera: Diagnoza

popieram tezy :slight_smile: ale co do mitu nr 4 to uważam że Prawo Jazdy powinno obowiązywać (mimo że sam teraz mam tylko kat. B). To samo tyczy się karty rowerowej, ubolewam że ją swego czasu zlikwidowali.

Wedlug mnie jesli posiadasz kat B piwinno pozwolic kierowac pojazdem do 125 ccm . 50ccm = zdaniu egzaminu teoretycznego. Bo przecierz kazdy moze jezdzic rowerem po ulicy i wtedy naprade trzeba myslec zeby dac rade. 250ccm w zwyz kat A To bylo by sprawiedliwe.

Dokładnie. Ew. na B i do 125 wystarczyłoby np tylko prześć przeszkolenie z jazd. Takie jednodniowe.

Niestety, u nas skuter to pojazd gorszej kategorii (nie, nie tej prawa jazdy). Ludzie jeżdżący skuterami są traktowani jakoś marginalnie, w grupie wiekowej od 20 wzwyż chyba szczególniej. No i wiadomo, na skuter dziewczyny nie poderwiesz :D. PS. IMO powinno być jak w Anglii tzn. prawko dla uczącego się, tablica “L” na błotnik i możesz jeździć 125 po swoim województwie ;). Zapewne chęć zrobienia normalnego prawka również by wzrosła, zdawalność także (ale to WORDom nie na rękę).

Gdy chciałem kupić skuter wiele osób się śmiało i mówiło: “Lepiej kup Tico, litr więcej pali, a zawsze to samochód.” Wcale nie litr, bo dużo więcej. A ci ludzie po prostu są zaślepieni pewnymi stereotypami. I, niestety - żałuję, że wielu nie rozumie mojej (rodzącej się) pasji do dwóch kółek i dziwią się jak można jechać 120 km przez trzy godziny i nie móc przewieźć nic większego albo i zmoknąć na deszczu. Ale ich strata - mam coś czego oni nie mają.

Eeee, nie poderwiesz? :stuck_out_tongue_winking_eye: Zgadzam się z tezą, że kat. B powinna wystarczyć do pojemności 125 lub ciut mniejszej. Głownie chodzi, o potwierdzenie, że znasz i umiesz zinterpretować zasady ruchu drogowego.

A propos mitu czwartego: oprócz tych 50ccm vmax = 45 żeby nie było :wink:

Nomad Nomad jadac 45 czy 65 inaczej kierujesz pojazdem ? To ze trzeba wyczuc moment hamowania i myslec odpowiedni wczesnie. Ci co nie maja wyobrazni zabijaja sie nawet na rowerze przy 20 km/h

@Dopesc Mi nie chodziło o to. Chodziło mi o to, że nie potrzeba prawka na skuter do 50ccm(to jest) i vmax nie przekraczającej 45km/h bo kolega Leszek nie dopisał tego. Co do reszty twojego komentarza to się z tobą zgadzam.

Bardzo ciekawe zestawienie mitów, ale chyba w większości takie opinie tworzą osoby które nie miały do czynienia ze skuterami. Ewentualnie które patrzą z góry na osoby które śmigają na skuterkach. A jest to jednak bardzo dobry środek lokomocji

W UE poza polską, każdy posiadacz prawa jazdy na samochód, może jeździć motocyklem lub skuterem do poj. 125ccm, bez dodatkowej kategorii. Ciekawe czemu w naszym kraju to nie obowiązuje?