Chińskim skuterem do pracy: 8000 km

Gratki za wytrwałość. Ja bym poszukał pracy bliżej domu, bym chyba nie wytrzymał codziennego dojeżdżania tyle km, albo zrobiłbym prawko A i dojeżdżał w połowę tego czasu. Tym niemniej skuter też Ci się trafił, bo nie każdy tyle by przejeździł bez masy usterek.

Przemo zapomniał dodać, że 8000 przejechał na używanym sprzęcie. Więc wraz z zakończeniem sezonu szafa krzyczała 12 000.

Ja uważam że max na dojazdy do pracy skuterem o pojemności 50cm to 15km w jedną stronę,powyżej to już niestety męczarnia.

Siemka, mam pytanie, bo ja widziałem ten skuter nie raz, tylko, że z innym kierowcą :)?

Ten skuter, kiedyś był redakcyjnym, testowym. Pojawia się na różnych zdjęciach, z róznymi testowymi oblatywaczami, dlatego.

Gdyby nie mój chinolek - Kinguś to nie miał bym pojęcia o regulacji gaźnika, zmianach pasków i innych wymianach na drodze przy “zestawie skuterzysty” :wink: - nic zupełnie bym nie umiał. Jak dla mnie to pierwszy skuter powinien być tani, chiński ,żeby nauczyć się wszystkiego na tych 2.000zł a nie w późniejszym czasie na samochodzie za 20x tyle. Super artykuł, pozdrawiam;)

Ja również na Kingwayu się trochę nauczyłem, trochę zjeździłem, teraz zbieram doświadczenie przy skuterze KOS-a :slight_smile: Artykuł ciekawy, aczkolwiek wynika z niego, że sprzęt ma blokadę-nie można jej zdjąć???

Ja tak samo uczę się wszystkiego przy moim chinolku, potem w przyszłości na pewno mi się to przyda jak przesiądę się na coś lepszego. A propo’s: ten skuter musi znosić niezłe męczarnie poprzez taką długą jazdę, tym bardziej że to jest silnik AC.

Zdjęcie blokad równało się spaleniem układu CDI i cewki.

Może jest sposób na obniżanie temperatury silnika w 4t? Słyszałem o chłodnicach oleju. Może ktoś wie jak to zamontować lub opracujemy wspólnie patenty na chłodzenie 4t. Podziwiam kolegę za odwagę. Faktycznie w nocy pokonuję tylko 15 km lecz przy tych świeczkach do dramat. Osobiście zwiększyłem moc żarówki z 35W na 40W jest ciut lepiej lecz na granicy wydajności prądnicy.

Kurde na poczatku myslalem ze to moj skuter:P mam identyczny i taki sam kufer i naklejki:)

Witam Ja jestem posiadaczem skutera Moto Zeta Rally. Lada moment stuknie mi na liczniku 25.000 km :slight_smile: skuter został wyprodukowany w 2005 roku. do pracy nie mam co prawda daleko bo raptem 2km ale do dziewczyny już 30km w jedną stronę :wink: silnik ciągle ten sam, jedynie cylinder został zamontowany 65cmm, były przymiarki do 80tki ale spalanie była za wysokie i 65 okazało się najlepszym współczynnikiem prędkości do spalania

Na fotografiach widać też kymco new dink. Super wyszedł na tych zdjęciach, a na tle skuterka inca to jak S-Klasa.

Wniosek : skutery chińskie - uczą i bawią albo bawią i uczą jak kto woli :slight_smile: A czasami i dowożą do pracy.