727 komfort nie odpala w deszczu

A gdy juz odpali, dlawi sie i to gasnie. Po kilku probach i gdy silnik sie rozgrzeje mozna jechac. Taka sytuacja jest od ok 2 tygodni. Wczesniej w czasie najgorszej ulewy odpalal bez problemu. Co moglo sie stac?

Może trochę wody leci do filtra powietrza...

dzieki za podpowiedz. Sprawdze :)

Albo ssanie nie działa

Ja miałem podobny problem ponad 20 lat temu z moją ETZ250. Lekarstwem okazało się wymiana fajki z dobrą uszczelką, która nie puszczała wody do środka.

dychul napisał:

Ja miałem podobny problem ponad 20 lat temu z moją ETZ250. Lekarstwem okazało się wymiana fajki z dobrą uszczelką, która nie puszczała wody do środka.

w poniedzialek oddam do serwisu, bo jest na gwarancji. A przy okazji mam pytanie, jaka swiece powinnam kupic, aby byla jajlepsza, a juz napewno lepsza od fabrycznej?

Nie wiem jakie są najlepsze, ale ja zawsze NGK kupuję ;)

Dzieki za rade, pewnie kupie taka swiece najwczesniej w poniedzialek :/

To tak: wymieniona zostala swieca, i chyba pomoglo. Ma niedlugo znowu padac, to sie okaze jak ta nowa swieca i czy to zeczywiscie byla kwestia swiecy. pozdrawiam nas wszystkich :)