250 km tygodniowo
- This topic has 56 odpowiedzi, 15 głosów, and was last updated 10 years, 6 months temu by
Anonim.
- AutorWpisy
- 12 maja 2013 dnia 07:22 #119631
Witam. Poszukuje nowego! skutera który dałby radę pokonywać taki dystans bez żadnego “ale“. Niby nie dużo, dwie trasy po 100 km plus pare dojazdów do stacji PKP. Zaznaczam, ze chodzi mi o skuter z silnikiem 4t, na którym bym się zmieścił (187cm, 95kg) i nie wyglądałbym jakbym jechał na psie… Kwota do wydania: ok. 4 tys. Żadnego chińczyka nie chce, wręcz przeciwnie, chodzi mi o skuter typu: lejesz i jeździsz. Może Kymco Agility? Ktoś coś doradzi?
12 maja 2013 dnia 07:27 #119635Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
W tej kwocie to sama China i budżetowe tajwańczyki, które dla Ciebie będą za małe. Przy Twoich wymaganiach zastanowiłbym się nad Zippem Quantumem lub jakimś większym Benzerem, jednak szału jakościowego nie oczekuj.
Inna opcja to tajwańska większa używka typu Agility City, Dink czy Bet&Win.
12 maja 2013 dnia 07:31 #119637No Dink byłby idealny ale niestety zbyt drogi…
12 maja 2013 dnia 07:40 #119641Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
Z nowych sztuk to w tej kwocie nie poszalejesz, zostaje wyrób chiński.
12 maja 2013 dnia 07:44 #119643Nie, nie, nie. Żadnego chińczyka. To już wole poczekać i odłożyć więcej kasy. Ale ten Agility mnie ciekawi… Za niecałe 4 tys. można kupić nowego.
12 maja 2013 dnia 07:47 #119644Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
To jest mały skuter i niezbyt urodziwy, taki budżetowy model by powalczyć z chińskimi skuterami.
12 maja 2013 dnia 07:48 #119645Kup se Yamahe Aerox Używke i Git : D
12 maja 2013 dnia 07:50 #119646Ja nie jestem dupeczką:) żeby mnie uroda skutera obchodziła… Ma jeździć i nie zdechnąć mi po drodze.
12 maja 2013 dnia 07:54 #119647Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
Wiesz to Ty będziesz wyglądał jak idiota na nim lub jak to sam ująłeś jak na psie 🙂 Wydaje mi się, że nie widziałeś na żywo tych skuterów. Polecam się przejechać do salonu na przymiarkę, może akurat taka wielkość Ci podpasuje, choć szczerze wątpię.
PS. Teraz wśród facetów panuje moda na metroseksualizm i jak się kogoś nie zna ciężko określić preferencje 🙂
12 maja 2013 dnia 07:59 #119648No masz rację, nie widziałem. O losie, losie, to chyba jakąś używkę wezmę. Kurde.
12 maja 2013 dnia 08:00 #119650Anonim
Nieaktywny- 82
- 3 102Postów:
Jak już nie chcesz chińczyka, to odłóż więcej kasy i skup się na Agility City.
12 maja 2013 dnia 08:01 #119651Jak chcesz jeździć takie trasy to coś z cieczą będzie najlepszą opcją. Niestety chyba wszystkie skutery chłodzone cieczą są w 2T.
12 maja 2013 dnia 08:03 #119653Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
Ja dwuletniego, lecz używanego przez sezon Kymco Like kupiłem za 3900 zł, mam go jeszcze do lipca na gwarancji :). Jak znajdziesz jakąś ładną sztukę to czemu nie zastanowić się nad używką…
12 maja 2013 dnia 08:03 #119655No mi jest potrzebny skuter typu lejesz i jeździsz a nie typu lejesz i patrzysz jak Ci się wylewa więc chińczyki odpadają.
12 maja 2013 dnia 08:04 #119656Masz jakieś doświadczenie z chińczykami ? BO większość ludzi na forum jeździ na takich maszynach i jest zadowolona. Jak dbasz tak masz ! Ja bym ci szczerze polecił Zippa Quantum R. Ma mocny dwusuwowy silnik i poradzi sobie z tobą na pokładzie bezproblemowo. Na pewno nie będziesz wyglądał jak człowiek ujeżdżający psa , gdyż Quantum R jest bardzo duży 🙂
12 maja 2013 dnia 08:05 #119658Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
Widzisz ja mam to samo, ma mnie rano zawieźć do roboty, a nie stroić fochy, dlatego dla mnie tajwańska jakość to było minimum na jakie się decydowałem.
12 maja 2013 dnia 08:06 #119659Dźwięk silnika 2t sprawia mi niesamowity ból… 🙂 Ale jeżeli nie będę miał wyboru to cóż… A co polecacie z silnikiem 2t?
12 maja 2013 dnia 08:09 #119660Jak na dalekie trasy to jak już mówiłem: ciecz, ale co do konkretnych modelów to niech wypowiedzą się inni forumowicze.
12 maja 2013 dnia 08:10 #119662Nowy Quantum R 🙂 . On będzie duży , czyli w sam raz dla ciebie . Możesz poszukać Kymco Agility 2T ale ono będzie za małe. Przy twojej wadze i wzroście dwusuw będzie najlepszy. Ja bym brał nówkę. Sam eksploatujesz i wiesz co było w nim robione , jak był traktowany. A w używkach możesz trafić na minę. Wniosek: Jeśli się specjalnie nie znasz na skuterach kup Quantum R 🙂
12 maja 2013 dnia 08:14 #119663A to Quantum R to mi się nie rozpadnie? Jakoś nie mam przekonania do tej marki ale… Hmmm, jestem otwarty na propozycje.
12 maja 2013 dnia 08:17 #119664Nie rozpadnie się jak o niego będziesz dbał . Musisz zadbać o dobry olej , robić przeglądy , nie przegrzewać go. Wtedy będzie śmigał. Jak dbasz tak masz 🙂
12 maja 2013 dnia 08:24 #119666Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
Kolega wyżej pisze, że ludzie są zadowoleni. Jednak wiedz, że większość z nich nie miała porównania z markowymi sprzętami. Kiedyś ludzie jeździli maluchami do Bułgarii i nie narzekali, co nie znaczy, że to komfortowe auto. Jest dużo głosów osób, które przesiadły się z chińczyka na markowy sprzęt i nie wyobrażają sobie powrotu. Poza tym to nie do końca tak, że jak dbasz tak masz, bo jak trafisz źle poskładany egzemplarz to się będziesz z nim męczył. Wystarczy popatrzeć kto prosi częściej tutaj o pomoc w naprawie :). Co prawda jakość chińczyków się poprawia, ale ma to odzwierciedlenie w cenie, za takiego Zippa Quantuma R musisz zapłacić prawie 5000 zł, czyli de facto niewiele mniej niż za Kymco czy Syma :).
A używek bym się nie bał na Twoim miejscu, jeżeli był serwisowany w ASO zgodnie z harmonogramem to nie powinno być źle.
12 maja 2013 dnia 08:28 #119668Łeee, teraz to już mam kocioł we łbie…:)
12 maja 2013 dnia 08:29 #119670od zipp quantum jest wiekszy zipp axis wygodny prędkośc po odblokowaniu zadowalająca skuter jest nie wadliwy, tylko ze to jest silnik 2t ale polecam z tylu i przodu tarcza, ładnie sie prezentuje
i mieści sie w pana budżecie12 maja 2013 dnia 08:31 #119671Decyzja należy do ciebie 🙂 Chińczyków nie należy się bać. Trzeba mieć pecha żeby trafić na felerny egzemplarz. A nawet jak się coś rozsypie to za części i naprawę zapłacisz grosze w porównaniu z naprawą np. Yamahy .
12 maja 2013 dnia 08:32 #119672lucek71- sory ale sym jest na podzespołach Hondy i przez to sie tak ceni
12 maja 2013 dnia 08:34 #119673Z 2T polecałbym Ci Yamahe Aerox, Peugeota lu Aprilia Sr 50 (sam taką posiadam) i jest to NAPRAWDĘ duży skuter.
Kupiłem “używkę” i jestem bardzo zadowolony, silnik chłodzony cieczą w trasie nigdy mnie nie zawiódł, no i zawsze jest tak samo zrywny.
Ale niestety do końca czerwca planuję zrobić jeszcze parę rzeczy w niej (głównie stylistyka) i idzie na sprzedaż, bo moim celem jeszcze w te wakacje jest Honda CBR 125R, za którą się rozglądam już ponad miesiąc, czekam na odpowiednią okazję 😉
Pzdr!12 maja 2013 dnia 08:35 #119674Anonim
Nieaktywny- 27
- 2 984Postów:
Sparrow nie dziwie się tutaj każdy poleca swoje 🙂 ten arturo12342 to tego Axisa wszędzie wtranżala 🙂
Jak masz brać chińczyka to już lepiej jakiegoś Benzera, jakość podobna do Zippa, a sporo tańszy :). Moim zdaniem bez sensu jest wydawać ponad 4 tys. na chińczyka jak za niewiele więcej możesz mieć np. Syma lub Kymco.
12 maja 2013 dnia 08:38 #119675polecam go bo nie jest wadliwy w przeciwienstwie to innych skuterów a axisa mialem syma tez mialem ,
dobre są aprille np. sr tylko ze to jest luz małe12 maja 2013 dnia 08:43 #119676No właśnie, nie chce chińczyka. Chińskie rzeczy są ble ble ble:) To już lepiej pooszczędzam jeszcze i tyle. A może ten Arturo jest przedstawicielem firmowym Zippa… Jak mam wydać 5 tys. na Zippa to wolę dorzucić parę stówek i kupić Kymco… Jeszcze muszę o tych Sym‘ach poczytać…
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.