18 lat a prawko AM.

Witam Pewnie już był taki temat ale mam pytanie.
Miesiąc temu skończyłem 18lat i chciałem Sb zakupić skuter na dojazdy do szkoły a dokładnie Peugeota Elyseo lub Elystar lecz natknąłem Sie wczoraj na jakiś artykuł że weszło jakieś prawko na skuter... Musze rb jakieś Prawko ? jeżelibym chciał jeździć bez żadnego Prawka to jakie będą konsekwencje Gdy by Mnie chyciła Psiarnia ?

Jeśli skończyłeś 18 lat przed 19 stycznia 2013 roku, to nie musisz. Jeśli nie, to musisz. Najlepiej od razu A2.

skończyłem miesiąc temu ... a jakie są konsekwencje Gdy nie ma Się owego Prawka?

Mandacik jak Cię złapią i płatność z własnej kieszeni za każdą szkodę.

a ile wynosi taki mandacik?

Jazda bez uprawnień - 500 zł.
Poczytaj sobie. Jazda odblokowanym skuterem z kat.AM to to samo co jazda bez uprawnień.
http://www.skuterowo.com/jazda-skuterem-bez-blokad-czym-grozi/

Nie masz uprawnień - OC nie działa.
http://www.skuterowo.com/jazda-bez-ubezpieczenia-oc/
http://www.skuterowo.com/jazda-skuterem-bez-ubezpieczenia-oc-ryzykowne/

Na forum jest sporo w tym temacie, poszukaj sobie.
Poza mandatem ponosisz wszystkie konsekwencje finansowe w przypadku szkody (nawet jak na Tobie ktoś wymusi to zawsze jest Twoja wina), płacisz za szkody, a jak komuś coś poważnego zrobisz płacisz za jego leczenie nawet z orzeczeniem dożywotniej renty dla poszkodowanego.
Nie wiem czy chciałbym ryzykować aż tak.

kurde nie mogli z rok zaczekać z wprowadzeniem tego prawka ;/ podobno to prawko am kosztuje z 1000 zł ? to nie lepiej zrb sb na 125 ?

Oczywiście, że lepiej.
Przeczytaj jeszcze to
http://www.skuterowo.com/bedzie-mozna-jezdzic-motocyklem-z-prawem-jazdy-kat-b/

to chyba zrb Prawko na auto... Kurde ale komplikują życie tymi przepisami ... ej ale zawsze można powiedzieć ze sie nie wiedziało że trzeba prawko i sie myślało że dowód starczy... wtedy mogą tylko podobno spisać ... bo nie można zostać ukaranym za coś o czym nie miało się pojęcia ...

Że co proszę?
Chłopie, Ty aby na pewno 18 skończyłeś???
Podstawowa zasada - nieznajomość przepisów nie zwalnia z obowiązku ich przestrzegania, powiedzieć to sobie możesz różne rzeczy, nawet że jesteś księżniczką i prawo do prowadzenia jednośladów dowolnej pojemności jest w Waszej rodzinie dziedziczne, najwyżej poprawisz policjantom humor. A mandat i tak dostaniesz.

nie chce się kłócić ... no ale rozmawiałem z wujkiem ( prawnikiem ) i mi pow że nie dawno to am weszło a Policja nie robiła żadnej akcji by się ludzie dowiedzieli nowych Przepisach więc moge nie wiedzieć ...

Nie wiedzieć sobie możesz, przestrzegać masz.

NIKT nie uzna tłumaczenia "ojej, ale ja nie wiedziałem...", spróbuj podyskutować z Urzędem Skarbowym że o jakiejś zmianie w przepisach podatkowych nie wiedziałeś.

Z tym niedziałającym OC przy braku kategorii to bym taki pewien nie był-niemniej, po co ryzykować?

Tłumaczenie "nie wiedziałem" pozostawię bez komentarza...

Heh a każdy się dziwi, że mam kat A-przynajmniej mam spokój.

Wiele przepisów wchodzi, a nikt się z nimi nie afiszuje-ot nasze państwo, a potem kary walą-a ponoć przyjazne obywatelom...

W ogóle któż to nawiedził nasze forum-Damork-po nicku i avatarze mi się skutery.net przypomniało :P Ciekawe czy kolega mnie pamięta :P

Hehe, no nawiedziłem ;P
Wróciłem do skutera po przygodzie z moto, to i do forum skuterowego wróciłem, a jako że po zajrzeniu na skutery.net nadziałem się na potworny wysyp spamu, to szukałem dalej i snując się jak duch po internetach trafiłem tu :)
Jak widzę nie ja jeden uciekłem przed ofertami wejścia w posiadanie dóbr wszelakich w ilościach dowolnych po niesamowicie kuszących cenach :)

Policja przede wszystkim daje tylko mandat. Wysoki bądź wysoki, ale wystarczy.

Vezyr napisał:

Z tym niedziałającym OC przy braku kategorii to bym taki pewien nie był-niemniej, po co ryzykować?

USTAWA
z dnia 22 maja 2003 r.

o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

Art. 43

Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w
przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od
kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia
OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący
(...)
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym,
z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego
lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu
przez nią przestępstwa;

trzeba tłumaczyć że właśnie ścigamy przestępcę bo widzieliśmy jak wsiadał pijany do tego różowego golfa..

Co tutaj się tak ostatnio różowo robi? :P

Jak nie jakaś dzika moda na różowe kaski w kwiatki, to jakieś inne róże. Mistrzowie, bez takich jazd, bardzo proszę. Tutaj jest cywilizacja, ostatni bastion młodego, dorastającego człowieka (i kilku tzw. wapniaków przed i po czterdziestce). Nie może to tak być.
To nie jest forum Szafiarenki.
Może zaczniemy jeszcze lansować zielone muchy w białe grochy, jako obowiązkowy element każdego dobrze ubranego skuteromaniaka. Taka mucha dobrze się kolorystycznie zestawi z takim różowym kaskiem. ;-)
Co za dziwne i pojechane czasy nastały. Unifikacja taka, ale jakoś mnie to nie jara. Ani, ani.

Kiedyś widziałem Anie Muche w różowym.

:D

Co do policji... to zależy na kogo się trafi...ja miałem szczęście kiedyś, jechałem z górki, licznikowe 70, więc realne ok 60km/h, patrze a tutaj Pan policjant z lizakiem...No pieknie, gorąco się zrobiło...Parę pytań typu- Gdzie się Panu tak śpieszy itp, dokumenty, dmuchanie:) Chciał mnie już do radiowozu zaprosić (widać było po Panu) ale go uprzedziłem- mówię że to moja pierwsza kontrola. Zagadałem go trochę, zapytałem co z prawo jazdy AM, że posiadam kartę motorowerową i czy mam ją wymienić i do kiedy, a Pan policjant do mnie z tekstem żebym nie wymieniał. Już go nie chcialem męczyć bo by mi wlepił mandacik, podziękowałem i odjechalem:D Także, zalezy na kogo się trafi:)