Skuter po myciu w myjni samoobsługowej po 2h nie odpala

To tak, dziś po szkole postanowiłem umyć skuter zgodnie z zaleceniami o myciu na myjni samoobsługowej skuterowo.com . Umyłem skuter , od gaznika, filtra, swiateł i elektryki trzymałem lance z daleka. Odpalił do szczału... przyjechałem do domu zadowolony że nic się nie stało. Po 2h postanowiłem pojechać (nie ważne gdzie) ale czekała na mnie niemiłą niespodzianka... Nie mogłem go odpalić starter syczał i coś jąkał a kopka się często blokowała , syczałą w polowie i puszczała. Nie wiem o co chodzi ;/ dziwi mnie ta kopka włąsnie bo nigdy się nie blokowała i w dodatku syczała jak się zblokowałą (jakby tam gdzieś byłą woda czy nie wiem sam ;/. Nic nie wiem więc prosze o szczegółowe opisanie opowiedzi.

to skuterowo.com w pierwszym zdaniu miało informować że przeczytałem poradnik na stronie skuterowo.com jak myć skuter na myjni samoobslugowej.

Światła świecą, licznik czy coś? akumulator działa? Wiem to nic związanego z tematem, a może jednak bo np. zwarcie poszło

Sprawdź:

Czujnik stopki bocznej. Stopka gdy jest \\\"otwarta\\\" nie pozwala by silnik ruszył. Może wciąż mokra czy coś?

Świece, czy daje iskrę. Fajka czy założona, sucha i na miejscu.

Ew. kabel masy

Edit
Mam nadzieje że z kopki próbowałeś ruszać manetką he :D

speak napisał:

Światła świecą, licznik czy coś? akumulator działa? Wiem to nic związanego z tematem, a może jednak bo np. zwarcie poszło
Sprawdź:
Czujnik stopki bocznej. Stopka gdy jest \\\\\\\"otwarta\\\\\\\" nie pozwala by silnik ruszył. Może wciąż mokra czy coś?
Świece, czy daje iskrę. Fajka czy założona, sucha i na miejscu.
Ew. kabel masy
Edit
Mam nadzieje że z kopki próbowałeś ruszać manetką he :D

Teraz jak byłem odpalić to ze starera już coś się działą próbował ale nie zapalił, jak dam boczną stopke to pali nadal ;( Swiece sprawdzałem ok fajka jest założona

odpalaj na przemian ze startera nie dało rady to kopka i tak w kółko aż nie odpali, potraktuj go jakby miał przestój po zimie, nie zapomnij że kopka powinna mieć manetkę otwartą na ok 1/4 tak żeby była "twaardsza".

Edit

Przy starterze też lekko dodaj manetki.

speak napisał:

odpalaj na przemian ze startera nie dało rady to kopka i tak w kółko aż nie odpali, potraktuj go jakby miał przestój po zimie, nie zapomnij że kopka powinna mieć manetkę otwartą na ok 1/4 tak żeby była "twaardsza".

a co z tą boczną? Bo powinna uniemożliwiać uruchomienie a tak się nie dzieje, czy to teraz nie ważne?

AA i zatankowałem do polowy a teraz mam 1 kreske, ale to nie wiem czemu od pojechania do mechanika i wymienienia pompy, filtra ,węza paliwa to pokazuje 1 kreske albo mniej ale na tej 1 kresce normalnie sobie śmigam

Ja rozumiem że jak dasz boczną to próbuje "kręcić", ale i tak nie odpala, to normalne bo to odcina zapłon w innym miejscu niż starter, złóż stopkę i odpalaj jak po zimie. Jeżeli jednak silnik odpala przy stopce bocznej to już inny problem, przypomnę że kopkę najlepiej robi się na stopce centralnej tam blokady niema, a kopniecie jest większe.

Ok idem próbować dam znać za 15min jak tam

speak napisał:

Ja rozumiem że jak dasz boczną to próbuje "kręcić", ale i tak nie odpala, to normalne bo to odcina zapłon w innym miejscu niż starter, złóż stopkę i odpalaj jak po zimie. Jeżeli jednak silnik odpala przy stopce bocznej to już inny problem, przypomnę że kopkę najlepiej robi się na stopce centralnej tam blokady niema, a kopniecie jest większe.

Odpalił z kopki ;) ze startera juz... może się już rozładowuje? A wiesz może co z tym wskaznikiem paliwa? Może gdzieś mi paliwo ucieka? Czy coś ze wskaznikiem??Bo po tankowaniu pokazuje pół baku a po tych 2 h stania przed domem już 1-1,5 kreski.

Akumulator załaduj i wtedy patrz na wskaźnik ale według moich domniemywan to raczej pływak. Ustal czy w baku wciąż jest dużo paliwa.

Odnośnie startu, aku tu nie miał nic do rzeczy bo odpali Ci bez akumulatora, ale wilgoć robi swoje, dlatego naucz się po dziś że czasem wystaeczy zimowy start.

Okey, wielkie dzięki za pomoc ;)