Objazdówka wybrzeża-wakacje 2012

Planuje taką wycieczkę w przyszłym roku w wakacje. Łączna długość trasy z dojazdem i powrotem około 1600km. Czas około tygodnia. Spanie w namiocie jeśli zakupię do tego czasu. Pisze się ktoś?

http://g.co/maps/dgrfy

No, w końcu ciekawe pomysły :D

Wstępnie się piszę.

Namiot - spanie na dziko tak ? bo po co płacić za pola namiotowe

PS: Ze Stegny można jechać jeszcze do Piasek - zobacz na mapę - zmodyfikowany punkt C:

http://g.co/maps/qms8b

Z dojazdem i powrotem - 1700 km

http://g.co/maps/d848d

wycieczka - czemy by nie ? sprawa warta przemyślenia , popieram inicjatywę. Jakby co jakieś namioty u mnie się znajdą.

Nie ma jak wycieczki wakacyjne :). Byłam w tym roku i nic ciekawszego naprawdę :) Tak pozatym chciałabym polecic stronę: [WYMODEROWANO - MichałWujak] bardzo ciekawa i emocjonująca strona o życiu po śmierci, samej śmierci. Naprawdę mocno polecam

jakoś nie mam ochoty odwiedzać tej strony ;)

Ja namiot mam, dobrze by było gdyby każdy uczestnik miał swój bo trzeba jeszcze zmieścić sakwy itp.

Po drodze można o jeziora na mazurach zachaczyć a wracając o np. Borne Sulinowo, Bydgoszcz, Toruń, Płoch, Sochaczew

pomysł konkretny. mnie też korci, aby właśnie coś podobnego zaplanować na przyszłe wakacje.
zastanawia mnie tylko jak się trzeba spakować na taką tygodniową wycieczkę (jak opakować skuter) :)
jedyną lipą może być jak zwykle pogoda i zaporowe ceny we wszystkich bardziej obleganych mieścinach turystycznych (np. kempingi na Helu). ale przy szczegółowym planie, lub jak to się modnie z angielska mówi - research'u, można sobie z tymi kwestiami poradzić.

kufer + sakwy lub duzy plecak turystyczny no i do tego schowek pod kanapą. a nocować można na dziko za darmo :) Helkamp (pole namiotowe na Helu) w tym sezonie za nocleg 17 zl jak dobrze pamietam

Ciekawy pomysł no i dosyć spora trasa. Ja może w końcu w przyszłym roku odwiedzę morze tym bardziej, że mam do niego tylko 225km ;).

Ostatnio zrobiłem wstępną kalkulację kosztów dla tej wyprawy i wyszło około 600 zł na osobę przy założeniach: 1800 km, 7 dni, noclegi na kempingach.

Mam też pomysł dodatkowy do tej wyprawy, ale napiszę o tym w swoim czasie :)

No Panowie widzę że macie dobre plany na wypad tylko że ja to bym musiał odwrotnie bo mieszkam nad morzem

troszkę odkopując....
Sprawdzaliście może trasę Wawa - Gdańsk, ewentualnie Gdańsk - Wawa?
Jechałem tą trasą nie dawno samochodem, i tak sobie myślałem, że jeszcze nie tak dawno nie byłoby problemu, ale w obecnej chwili jest tyle nowych kawałków tej trasy oznaczonych jako "S7", że przejazd dawną siódemką jest nie realny i trzeba byłoby obmyślić jakiś inny plan podróży...
Tylko którędy?

Wiadomo że nie główną szosą tylko jakimiś bocznymi drogami, to akurat jest najmniejszy problem :)
dwie opcje dojazdu z Wawy do Gdańska:
1) przez mazury
2) przez kujawy

Myślałem że odwiedzicie wybrzeże gdzieś w moich stronach Ustka ,Łeba była by okaz się spotkać zapoznać ,wypić flaszkę .

Jeśli to aktualne to chętnie bym dołączyła ale nie do końca trasy ale tak do Gdańska bym wam towarzyszyła :) jeśli oczywiście termin podpasuje :)

Nie wiadomo czy cokolwiek z tego wyjdzie, pomysłodawca milczy a tak to chętnych nie widać...

Super pomysl, mozna albo atakowac wybrzeze cale albo objechac mazury do okola i odwiedzic najpiekniejsze jeziora.