Co wybrać? Nowy chińczyk, czy używany markowy?

Jaki SKUTER wybrać?
Mam 2 opcje dotyczące zakupu skutera :
-kupić nowego nie drogiego chińczyka
-kupić używanego markowego skutera w granicach 2200, interesuje mnie skuter Peugeot Ludix
Co wy byście wybrali, co sądzicie o wymienionym wyżej peugeocie?
Zależy mi na wytrzymałym mało awaryjnym skuterze do normalnej jazdy

temat rzeka, rozwiązania nie ma.

A osobiście co byś wybrał, gdybyś miał kupować skuter dla siebie?

china 4t oszczędne a dobrze dotarte i zadbane[częsta wymiana oleju itd] nie katowane paleniem gumy itp odwdzięczy się długim okresem bez stresowego użytkowania a markowy za 2200 zapomnij że kupisz dobry.

ja kupiłem nowego chińczyka tylko że ja miałem inne kryteria niż twoje wiec się nie sugeruj. No i mój nowy chińczyk jest teoretycznie jednym z najdroższych chińczyków..
Ludzie na takich marketowych nówkach za ~2000 jeżdżą... czasem bezawaryjnie wiele tyś kilometrów a czasem nękają ich drobiazgi. Z używką może być identycznie- trafisz to zrobisz 10 tyś km. Nie trafisz to za miesiąc się okaże że trzeba kolejne 300-600 dołożyć i potem znowu..bo po prostu będzie zużyty. Z budżetem 2200 trafisz w coś koło 8-10 lat a to jest sporo.
Gdybym miał więcej kasy (koło 3000-3300) szukałbym czegoś markowego - zwłaszcza teraz bo jest wysyp 50tek w związku z nową ustawą. Tylko ceny na razie abstrakcyjne bo ludziom sie wydaje że im sie tuning i naprawy zwrócą. A przy takiej kasie jeżeli masz blisko serwis/gwaranta to chinol możenie być głupim pomysłem.

A co sądzicie o tym używanym Peugeot Ludix?

że będzie dobry albo nie. No i to jest mały skuter