Ducati zaprezentowało nowe barwy i “nowe” motocykle na nadchodzący sezon MotoGP. Oczyście to nadal modele GP17 – wyścigówki w finalnej formie poznamy najwcześniej podczas testów na torze Sepang, a na pewno przed pierwszą, katarską rundą Grand Prix. Nie przeszkodzi to w pooglądaniu nowych barw zespołu Ducati Corse.
Tak, będziemy rozmawiać o kolorkach. A ponoć mężczyźni rozróżniają tylko trzy: “fajny, niefajny i babski”. Spróbujmy: czerwony kolor, który zostanie zastosowany w GP18 jest teraz jaśniejszy i patrząc po zdjęciach wpada w lekki mat, co moim zdaniem wygląda rewelacyjnie – zwłaszcza w połączeniu z szarościami i białym na kombinezonach zawodników.
Obydwa motocykle na potrzeby prezentacji wyposażono w pakiet aerodynamiczny i jeśli miałby obstawiać, to w nadchodzącym sezonie z pakietu będą korzystać i Lorenzo i Dovi.
Ciekawostka, z którą rzadko spotykałem się wcześniej: zawodnicy posiadają dwóch prywatnych, konkurujących ze sobą sponsorów – Monster Energy dla Lorenzo i Red Bull dla Dovizioso. Wygląda to ciekawie i w sumie całkiem nieźle.
W kwestii konkretów: 28 stycznia pierwsze przedsezonowe testy dla całej stawki, na torze Sepang. Kolejne 16 lutego w Tajlandii. Realnie dopiero tam dowiemy się więcej nt. rozwiązań nad którymi pracowały zespoły zimą.
Po świetnym wyniku Dovizioso w 2017 roku Ducati ma wysoko zawieszoną poprzeczkę.
Ducati 2018 – zespół MotoGP:
Źrodło: motogp.com