Co tankujemy? Wyniki badań jakości paliw na polskich stacjach

Olej napędowy, gaz LGP, biopaliwa i to co interesuje nas najbardziej benzyna. Inspekcja Handlowa skontrolowała jakość paliw dostępnych na polskim rynku. W stosunku do poprzednich lat jest zdecydowanie lepiej, ale nadal paliwa na części kontrolowanych stacji budzą zastrzeżenia.

Pierwszej kontroli jakości paliw w Polsce dokonano w roku 2003 – wtedy wymogów jakościowych nie spełniło aż 30% badanych obiektów. Kolejne lata, to widoczna poprawa i od 2015 ilość punktów sprzedających podejrzanej jakości paliwo wynosi mniej niż 3%.

– W efekcie kontroli Inspekcji Handlowej z roku na rok poprawia się jakość paliw ciekłych w Polsce. Wiele pracy zostało już wykonanej aby kierowcy mogli tankować najwyższej jakości paliwo

-komentuje sprawę Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Inspekcja Handlowa dokonuje kontroluje stacje poprzez wybór losowy jak i w oparciu o skargi konsumentów. Oczywiście, pierwsze rozwiązanie wydaje się bardziej odzwierciedlać rzeczywistą sytuację na stacjach paliw, drugie jednak jest równie istotne. Przyjrzyjmy się najpierw wynikom badań pochodzącym z losowo wybranych stacji paliw. Mamy szczęście: nieprawidłowości związane z jakością dotyczą zaledwie 1,01% badanych stacji. Najgorzej jest w województwie podlaskim: tam na blisko 5,88 procenta stacji paliwo nie spełnia wymagań jakościowych. Sytuacja nieco lepiej wygląda w zachodniopomorskim (5,66%), a w kujawsko-pomorskim (4,92%). Ważne jednak, że w województwach takich jak: lubuskie, łódzkie, małopolskie, opolskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie nie wykryto paliw niespełniających wymogów.

CENY PALIW W POLSCE. BĘDĄ PODWYŻKI

Co ciekawe, drugi system kontroli jakości paliwa, a więc ten, w którym konsumenci za sprawą swoich skarg wskazują problem dotyczący jakości paliwa wykrył, że zaledwie 1,86 procenta wszystkich stacji poddanych kontroli oferuje paliwo niespełniające zakładanych norm.

Najgorzej jednak obraz polskich paliw maluje się w odniesieniu do oleju napędowego – to aż 4,46% stacji poddanych kontroli. Na szczęście z roku na rok sytuacja ta zmienia się na lepsze. W 2019 norm jakościowych nie spełniało aż 9,98% kontrolowanych stacji. W ramach kontroli gazu LPG inspektorzy zakwestionowali 1,92 proc. próbek, a więc nastąpiła nieznaczna poprawa w stosunku do 2018 r., – wtedy problem dotyczył 2% kontrolowanych obiektów. Najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych paliw ciekłych było w województwach: zachodniopomorskim (13,64 proc.) i lubuskim (13,04 proc.).

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Co dokładnie kontroluje Inspekcja Handlowa?

Podczas badania jakości benzyny, inspektorzy kontrolowali paliwo pod katem utrzymania wartości określonych dla parametru prężności par. Niespełnianie tego parametru może powodować gaśnięcie silnika oraz dławienie. Drugim najczęściej niespełnianym punktem podczas kontroli były niewłaściwe parametry destylacji. Ten czynnik ma ogromny wpływ na kulturę pracy silnika oraz jego moc maksymalną. W przypadku, w którym paliwo nie utrzymuje tego parametru dochodzi do niewłaściwego spalania mieszanki i szybkiego zużywania jednostki napędowej.

Co grozi za handel “chrzczonym” paliwem?

Za handel paliwem niespełniającym wyznaczonych standardów grożą zarówno kary finansowe jak i kary pozbawienia wolności. W tym roku Inspekcja Handlowa wykryła 23 przypadki, w których podejrzewa się popełnienie przestępstwa – sprawy trafiły do prokuratury. Za obrót paliwem złej jakości grozi grzywna w wysokości do 1 mln zł lub kara pozbawienia wolności w widełkach od 3 miesięcy do 5 lat.

 

[Trending]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button