Kiedy silnik nagle gaśnie i za nic nie można go uruchomić, zaczynamy szukać przyczyny. Sprawdzamy czy jest paliwo, czy bezpieczniki są całe, w końcu wykręcamy świecę. I tu okazuje się że iskra zniknęła. Co mogło to spowodować brak iskry w jednośladzie 2T/4T?
Świecę sprawdzamy wykręcając ją, przytykając do ramy lub metalowych elementów silnika i kręcąc rozrusznikiem na włączonym zapłonie.
Przede wszystkim w skuterach zasilanych gaźnikiem, mogła się zwyczajnie zalać. Raz zalana świeca najczęściej nie nadaje się do ponownego użycia. Można ją co prawda spróbować wyczyścić, niemniej należy oswoić się z myślą o kupnie nowej.
Jeśli jednak po założeniu nowej świecy problem nie ustąpił, trzeba szukać dalej. Kolejną kwestią są bezpieczniki, w chińskich skuterach są zazwyczaj dwa. Jeden przy akumulatorze, drugi przy alarmie – jeśli skuter takowy ma. Jeśli oba są ok., przyczyną może być sam alarm. Najlepiej obejść obwód po uprzednim zorientowaniu się które kable połączyć i spróbować kręcić silnikiem ze zmasowioną świecą ponownie. Przy okazji warto wymienić od razu przewód wysokiego napięcia i fajkę świecy – te rzeczy są tanie, a psują się często.
Uszkodzić mogła się cewka zapłonowa. Ciężko zdiagnozować ją w pełni w warunkach domowych, niemniej można sprawdzić jej oporność zgodnie z danymi skutera. Najczęściej będzie to 0,6 Ohma, ale lepiej dotrzeć do danych serwisowych.
Jedną z ostatnich rzeczy jest moduł zapłonowy. Samemu nie jesteśmy w stanie go sprawdzić. Najlepiej podmienić go w takim samym skuterze, oczywiście montując nasz moduł do sprawnego skutera, żeby nie uszkodzić przypadkiem dobrego CDI.
[trending]
