Akumulator kwasowy czy żelowy? O nowym akumulatorze do motocykla

Przyjechał! Pierwszy akumulator Moretti jest już z nami. Muszę przyznać, że to ciekawa konstrukcja. Jest to akumulator żelowy. Ale… Warto od razu wyjaśnić sobie kilka spraw…

Potocznie mówi się “żelowy” na wszystko co jest szczelnie zamknięte. To błąd. To, że akumulator jest szczelnie zamknięty nie znaczy, że jest akumulatorem żelowym. Jest po prostu akumulatorem, tak zwanym bezobsługowym, suchoładowanym. W takim przypadku w pudełku z akumulatorem dostajemy pakiet zbiorników z elektrolitem. Zalewamy nim akumulator, dajemy mu chwile na rozbudzenie i sprawdzamy poziom naładowania. Jeśli sytuacja tego wymaga, podładowujemy.

A co z tym żelem? Jest! W akumulatorach, które konstrukcyjnie przypominają zwykłe baterie, ale wypełnione są elektrolitem z domieszką krzemionki co powoduje żelowanie elektrolitu. I to wszystko. A jakie czerpiemy korzyści z takiej konstrukcji? Akumulator jest bardziej odporny na odparowanie elektrolity i samorozładowanie.

Alternatywą dla klasycznego akumulatora żelowego jest akumulator AGM (absorptive glass mat). Różnica polega na konstrukcji, w której elektrolit jest zaabsorbowany w separatorze wykonanym z maty szklanej. Dzięki temu nie musimy się obawiać wycieku elektrolitu, nawet w przypadku uszkodzenia obudowy. Do dyspozycji mamy też wyższą moc rozruchową.

IMG_1653Akumulator Moretti, który do nas przyjechał jest wykonany w technologi AGM. Ale to nie wszystko. Ma on jeszcze układ elektroniczny, który pozwala podejrzeć napięcie i czas pracy na ciekłokrystalicznym wyświetlaczu. Poza tym akumulator jest wyposażony w alarm. Jeśli napięcie spadnie zostaniemy o tym poinformowani.

Teraz nic nie powinno przeszkodzić mi w odpaleniu mojej Hondy Africa Twin. A Wy, kupując nowy akumulator pamiętajcie żeby zabrać stary na wymianę, jeśli nie macie starego to dowiedzcie się jakie bateria powinna mieć wymiary, pamiętajcie, z której strony ma być klema plusowa i nie kupujcie akumulatora o większej pojemności niż zalecana przez producenta. Jeśli zalecane jest 12Ah to taki akumulator kupcie. Kupowanie większego nic nie da.

No i pamiętajcie, że najpierw podłączamy klemę plusową. Zawsze.

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. Myślę że osoby które nie mają pojęcia nie powinny zabierać się za pisanie artykułów. Pierwszy artykuł ze sprawdzeniem akumulatora – dno. Teraz też jakieś bzdury. Co za bzdury, ostatnie trzy zdania to opinia niedouka z gimnazjum.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button