Zdawalność na prawo jazdy 2013: Jest źle

Ciągle ciężko jest zdać na prawo jazdy. Kłopoty dotyczą szczególnie zdawalności egzaminu teoretycznego. Po wprowadzeniu 19 stycznia nowych zasad – wyniki są tragiczne. Za pierwszym podejściem egzamin zdaje mniej nią 1/3 kandydatów. Wszyscy skarżą się na zbyt krótki czas na podanie odpowiedzi oraz na podchwytliwe, a czasami wręcz głupie pytania. Bo przecież gdzie w kodeksie drogowym znajduje się informacja na temat od czego należy zacząć odpowietrzenie układu zasilania silnika o zapłonie samoczynnym??

Oczywiście egzaminatorzy tłumaczą, że pytania nie są trudne tylko należy je czytać ze zrozumieniem. Jednak już wiele eksperymentów pokazało, że i oni nie zawsze radzą sobie z tym, co przygotowali dla nas autorzy testów.

Według nowych przepisów podczas egzaminu teoretycznego kandydaci muszą w 25 minut odpowiedzieć na 32 pytania (wcześniej 18). Nie obowiązuje już zestaw ponad 500 ogólnodostępnych pytań, ale kilku tysięcy. Kłopot w tym, że nie wiadomo kto dokładnie przygotowuje te pytania. Nikt też ich nie weryfikuje.

A jakie kwiatki można tam znaleźć? Oto przykładowe pytania egzaminacyjne A.D. 2013:

– Od czego należy zacząć odpowietrzenie układu zasilania silnika o zapłonie samoczynnym?

– Jakie są wymiary jednorzędowej tablicy rejestracyjnej?

– Jaka powinna być długość drążka zmiany biegów?

– Czym może być spowodowane poluzowanie się koła kierownicy?

Niby nic, a jednak. Jedyne co na razie robią Wojewódzki Ośrodki Ruchu Drogowego to wspólna ze szkołami kierowców akcja naciskania na posłów sejmowej komisji infrastruktury, by ci namówili Ministerstwo Transportu na obniżenie dolnego progu punktowego z 68 na 64 punkty.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Na to chyba jednak będzie trzeba poczekać jeszcze bardzo długo.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button