W ubiegłym roku (2015) motocykliści uczestniczyli w 2 136 wypadkach drogowych. Zginęło w nich 225 osób, a 2 188 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych niestety większość stanowili motocykliści – 188 kierowców jednośladów i 18 pasażerów. Rannych w wyniku tych wypadków zostało 1 703 kierujących motocyklami oraz 194 pasażerów. Jest to znacznie mniej niż w roku 2014, kiedy to zanotowano o 42 ofiary śmiertelne i 261 rannych więcej. 2015 rok był najbezpieczniejszym rokiem na drogach dla motocyklistów od 2007 roku. Ale przecież wypadki nadal się zdarzają i to wciąż z winy motocyklistów. Ich przyczyny są niezmiennie takie same. Oto cztery główne przyczyny wypadków spowodowanych przez motocyklistów w 2015 roku (dane KGP):
Nie dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze – 501 wypadków.
Nieprawidłowe wyprzedzanie – 116 zdarzeń drogowych.
Nie zachowanie bezpiecznej odległości od innych pojazdów – 63 wypadki.
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu – 48 zdarzeń.
B R A W U R A
Nie dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze – to bardzo chłonne hasło. Mieści się też w nim zarówno przesadzenie na śliskim przez gapiostwo jak i brak elementarnych umiejętności skręcania lub wiedzy o fizyce ruchu motocykla – czyli też niedostosowanie prędkości jazdy do własnych umiejętności. Bo warunki to mogły być całkiem znośne
Czyli generalnie jest jedna podstawowa przyczyna wypadków – brak mózgu.
Prawo jazdy to nie wszystko.