WAŻNE: Egzamin teoretyczny na prawo jazdy zdawany co roku, przez każdego!

Ministerstwo Infrastruktury planuje poważne zmiany w sposobie szkolenia oraz egzaminowania kierowców. Jednym z pomysłów w przygotowywanym projekcie zmian jest coroczny egzamin teoretyczny – dla każdego kierowcy. 

W obszernym wywiadzie dla tokfm.pl p. Dariusz Chyćko, członek zespołu doradczego ministerstwa oraz egzaminator z WORDu w Lublinie, w pięknych słowach opisuje, że kursant powinien być numerem jeden w procesie szkolenia i egzaminowania kierowców. Kursant powinien być częścią systemu nastawionego na poprawienie statystyk wypadków. P. Chyćko mówi np.:

[…] Musi ulec zmianie sposób nauczania i utrwalania wiadomości i umiejętności. Stanie się tak, gdy zrezygnujemy z kształcenia w zakresie „zadań egzaminacyjnych” a przejdziemy do kształcenia umiejętności.

Co to oznacza w praktyce? Najwyraźniej to:

[…] Egzamin z teorii nie może być zdawany tylko raz i dożywotnio. Przepisy zbyt często się zmieniają, a kierowcy nie mają chęci czy czasu albo zapominają o tym, że trzeba na bieżąco śledzić zmiany tych przepisów. Od tego może zależeć ich życie.

Z tego powodu projekt mian zakłada coroczny egzamin teoretyczny dla każdego kierowcy. Nie sprecyzowano jak rozwiązać to organizacyjnie, ale można domyślić się, że coroczny egzamin teoretyczny nakierowany na poprawę bezpieczeństwa zaczynałby się od przelewu na konto danego WORDu.

P. Chyćko odnosi się także do zapisu zakładającego udział instruktora w egzaminie kursanta (do którego bardzo zimno podchodzą sami instruktorzy) oraz realnie niskich umiejętnościach praktycznych, które mają kursanci – nawet po zdanym egzaminie. W całej wypowiedzi znajdują się oczywiście także dobre pomysły, jak chociażby możliwość jeżdżenia pod opieką osoby posiadającej prawo jazdy przed egzaminem, ale już po kursie. W 100% zgadzamy się także z tym, że po pozytywnie zakończonym kursie i zdanym egzaminie potrafi się raczej mało.

Mimo to, pomysł corocznych egzaminów na prawo jazdy dla każdego kierowcy rzuca się w oczy najbardziej. Według p. Chyćko takie rozwiązanie poprawiłoby bezpieczeństwo na drogach. Doradca nie wspomina słowem o stałym wpływie kasy do nierentownych WORD-ów. Bo przecież egzamin nie byłby darmowy, prawda?

Kolejny skok na kasę pod przykrywką “poprawy bezpieczeństwa”? W mojej prywatnej opinii ten skok się nie uda. Dotyczy zbyt dużej grupy społecznej. A jeśli się uda, jak sprytnie zauważył jeden z czytelników oryginalnego artykułu, zawsze zostaje międzynarodowe prawo jazdy zdane na Słowacji.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Źródło: tokfm.pl

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button