Zamawiając wydech ZX firmy LeoVince otrzymujemy dość duży, acz estetyczny karton. Po otwarciu pudełka znajdujemy dokładnie zapakowaną rurę wydechową, zapakowane w oddzielny woreczek sprężynki lub rolki (zależy od modelu – tutaj Peugeot Speedfight 2 LC – były sprężynki), instrukcję montażu, naklejkę firmową LeoVince Scoot.
Skuter na którym przeprowadzaliśmy testy miał przebieg około 5770 km. Zdecydowaliśmy się na testowanie tłumika na seryjnym tylko odblokowanym skuterze aby dokładnie zobaczyć różnice jaie osiągniemy po zamontowaniu tylko innego wydechu. Gdy otworzymy opakowanie i wyjmiemy ZX’a okazuje się, że jest on zablokowany zwężką przy kolanku. Aby zdemontować tą blokadę należy wypiłować ten elemencik lub używając śrubokręta wyłamać go. W naszym przypadku użyliśmy śrubokręta.
Po usunięciu tej jedynej blokady można było przystąpić do montażu. Musimy nadmienić, że blokada jest stosowana aby wydech ten uzyskał homologację. Natomiast sama blokada w postaci zwężki jest lepsza niż zawirowywacz w postaci rurki ze względu na łatwiejszy sposób zdjęcia blokady.
Zaczęliśmy montaż. Pierwszą czynnością jaką musieliśmy wykonać był demontaż oryginalnego układu wydechowego. Sam montaż tłumika tuningowego nie nastręcza większych kłopotów. Wszystko przebiegło szybko i sprawnie, a dokładnie napisana instrukcja ułatwiła jeszcze sprawę. Ważną sprawą podczas montażu każdego wydechu jest dokładne dokręcenie wydechu do wyjścia w cylindrze.
Producent zadbał o szczelność dodając do wydechu nową uszczelkę. Pamietać należy aby śruby na szpilkach dokręcać równomiernie. Nie należy wywierać zbytniego nacisku na tylko jedną z nich. Po zamontowaniu sprawdziliśmy szczelność i dźwięk. Poprawie uległ głos wydawany przez skuter. Stał się dużo bardziej basowy. Głośność wzrosła lecz nie był to wzrost wywołujący przerażenie. Głośność tego wydechu nawet po zdjęciu blokad jest akceptowalna i nie przekracza norm dopuszczalnych w polskim prawie.
Kolejną czynnością było założenie dołączonych w zestawie sprężyn do sprzęgła. Test rozpoczęliśmy od sprawdzenia przyspieszenia. Ku naszemu zdziwieniu było dużo większe niż na oryginalnym tłumiku. Prędkość maksymalna wzrosła również. Przyspieszenie wzrosło o około 15% natomiast prędkość maksymalna o około 15 km/h. Do testów wybraliśmy prosty kawałek drogi o długości około 700 m. Skuter rozpędzał się równomiernie. Największe przyspieszenie notował w przedziale od 0 – 50 km/h, nieco wolniej acz również równomiernie przyspieszał do około 85 km/h. Po przekroczeniu prędkości 85 km/h przyspieszenie już było mniejsze. Skuter testowy osiągnął prędkość 100 km/h. Na testowym tłumiku zrobiliśmy około 100 km. Testowaliśmy go zarówno w mieście jak i w trasie.
Twardsze sprężyny w sprzęgle podwyższają obroty. Podsumowując : Wydech ten jest dobrym zakupem jako pierwszy etap tuningu. Jak na tej klasy układ wydechowy kosztuje dość niedużo bo 570 zł. W zestawie mamy dodatkowo rolki lub sprężynki. Producent nie zapomina o mniej doświadczonych użytkownikach skuterów i instrukcja którą przygotował jest czytelna i prosta. Niestety dla niektórych minusem może być brak polskiego tłumaczenia. Dźwięk jest przyjemnie basowy, niezbyt głośny. Wzrost przyspieszenia wyraźnie zauważalny. Prędkość maksymalna większa o około 15 km/h (niemniej jednak zależy to od modelu skutera). Wygląd jest również atrakcyjny. Jedynym minusem w naszym przypadku (tłumik do modelu Speedfight 2 ciecz) było zbyt bliskie położenie rury wydechowej w stosunku do przewodu chłodzenia. Spalanie skutera wzrosło o około 0,2 – 0,3 litra na 100 km. Tłumik ten dostępny jest dla większości jeżdżących po polskich drogach skuterów.
Firma LeoVince zadbała o to aby do każdego skutera tłumik zawierał odpowiednie dla specyfiki pojazdu akcesoria (rolki lub sprężynki). Polecamy ten tłumik jako pierwszy etap tuningu skutera. Tłumik otrzymuje ocenę 5.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
