Test Router Traffico 2. Czy warto kupić?

Router Traffico to konstrukcja znana chyba wszystkim. Dziś w Skuterowo.com sprawdzamy co nowego pojawiło się w drugiej generacji tego modelu, generacji na sezon 2013. Ciekawi co oferuje “skuter z Biedronki?

Hipermarketowy asortyment testowaliśmy już w tamtym roku, dlatego oszczędzimy Wam bełkotu o prowadzeniu i zachowaniu tego skutera. Skupmy się przede wszystkim na wyglądzie i wyposażeniu, bo to interesuje Was najbardziej. W listach piszecie do Skuterowo.com, że Traffico 2 to nic innego, jak stylistyczna kopia Peugeot SpeedFight. No niestety macie trochę racji. Podobieństw i nawiązań tutaj sporo.

Najbardziej w oczy rzucają się lampy i wloty powietrza, które mają za zadanie sprawiać wrażenie chłodzenia cieczą. Tutaj jednak silnik jest tylko wentylowany wiatrakiem doczepionym do wałka. Mówiąc o silniku to z pewnością większość z Was rozpoznała, że zamontowano tutaj klasycznego czterosuwa, który osiągami nie powala i po odblokowaniu jest w stanie rozpędzić Routera Traffico 2 do licznikowych 70 km/h na godzinę i to nie zjeżdżając z Giewontu. Problemy pojawiają się kiedy na skuterze będziecie chcieli przewieźć jakąś koleżankę… Wtedy Router przeradza się w lekkiego muła.

[nggallery id=142]

Za to zero kłopotu będziecie mieli z hamowaniem. Niby komplet tarcza plus bęben to nic nadzwyczajnego, ale tutaj wystarcza. Tak samo zadowoleni będziecie z kanapy, która jest nawet spora i wygodna. Siedząc na niej możecie dobrze przyjrzeć się desce rozdzielczej. Bez szaleństwa. Prędkościomierz, nie do końca precyzyjny wskaźnik poziomy paliwa, kontrolki no i cyfrowy zegarek. Siedząc za kierownicą generalnie wrażenia nie są złe. Jakość i wykonanie jest “takie se”, takie w sam raz jak w skuterze za 2500 czy 3000 PLN. W ogóle jak na skuter za takie pieniądze to jest całkiem nieźle i naszym zdaniem warto zainwestować taką kasę. Po drugie to dobry skuter na start. Jest łatwy w prowadzeniu, i nawet jak się go przez przypadek przeszlifuje to nie będzie aż tak bardzo żal. Zwłaszcza, że części są dość tanie.
Aaa, zapomnielibyśmy. Gadając o kasie trzeba też powiedzieć o spalaniu. Silnik zasysa z baku dokładnie 2 litry na setkę w mieście. Zatem tankując go za 25 złotych można jeździć od rana do świtu, aż będziecie mieli dość…
No dobra, to w końcu warto kupić Router Traffico 2. Dobry wybór na pierwszy sprzęt. Potem, po zaliczeniu kilku gleb można pomyśleć o czymś bardziej markowym i nieco większym. Zgodzicie się?

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button