Jak zapewnia Agnieszka Starzyk z Arkus & Romet Group, RMT będzie nowym na polskim rynku brandem, który powstanie w kooperacji z Koreańskim Daelim. Wszystko wskazuje na to, że pierwsze motocykle sygnowane logo RMT będą dostępne już w sezonie 2016.
Podczas trwających Kielce Moto Expo 2015 mieliśmy okazję poznać kilka propozycji jakie będą dostępne za kilka miesięcy w naszych salonach. “Aktualnie pracujemy nad produkcyjnym zleceniem modeli RMT w Korei” – zapewnia Agnieszka Starzyk.
Daelim przez ostatnie lata nie był oficjalnie dystrybuowany na polskim rynku, mimo to króluje na rynku wtórnym skuterów i motocykli. Koreańska fabryka jest dobrze znana w naszym kraju i może się poszczycić dobrym stosunkiem ceny do jakości. RMT to kolejna marka w portfolio Arkus & Romet Group, która posiada w swoim portfolio pojazdy sygnowane logo Romet, Hyosung, Keeway oraz Router.
Leszek Śledziński: Jesteśmy dzisiaj na pierwszych motocyklowych targach, które odbywają się w Kielcach – MotoExpo Kielce 2015. Jako pierwsze stoisko, które redakcyjnie odwiedzamy to stoisko Rometa, które jest połączone ze znanym już Hyosungiem, Keeway’em oraz pewną nową marką, o której dzisiaj co nieco. Tylko co nieco opowie Alicja Starzyk, czyli dyrektor Romet Motors.
Agnieszka Starzyk: Marka RMT dzisiaj na targach. W Kielcach odbywa się przedpremiera tej marki. Nie jest to jeszcze oficjalna premiera, jednakże pokazujemy Państwu to co marka RMT zamierza wprowadzić na rynek w najbliższym czasie, jak również pokazujemy Państwu tutaj współpracę kobrendingową z marką Daelim Korea, czyli jest to podstawa naszych działań, rozwoju marki. Wiadomo, że wprowadzenie marki jest to proces, wymaga czasu. Właśnie w tym momencie pracujemy nad produkcyjnym zleceniem modeli RMT w Korei, czyli Korea.. wysoka jakość, bardzo świetne rozwiązania techniczne, które znajdą się w naszych propozycjach modelowych na sezon 2016.
I też fabryka, którą chyba wielu polaków zna. Która, mimo że nie było dostępna dotychczas oficjalnie jest, że tak powiem, w sercach polaków gdzieś tam głęboko zakorzeniona i też jakość o niej też jest powszechnie znana wielu osobom.
Dziękuje bardzo za odwiedzenie stoiska.
250-300 już nie ma płaskiej podłogi 🙂 – beeeeeee
Faktycznie… Ale jest OK, taki normalny, zwykły (jak kilka innych), przyzwoity sprzęt. Żeby tylko cena była w okolicy 12-14K i może zawalczą.
jest strasznie ok i przed zakupem brałbym go w ciemno zamiast SYM-a GTS (a teraz już może niekoniecznie) bo jest technicznie/technologicznie lepszy i bardziej dobajerzony.
Ale serwis który nie istnieje to dyskwalifikacja.
No właśnie… To przedtają byćmproste chinole z dwomavsilnikami na krzyż, a w tym momencie wymagania obsługowe rosną. SERWISY, a nie tylko sieć sprzadaży!
Czyli dobrze przewidziałem, że będą Daelima sprzedawać 😀
Owszem 🙂
*
Wiem, że to kompletnie bez sensu, ale cholernie mi się podoba to… coś 🙂
http://www.daelim.co.uk/bbone_125cc.php
Wszystko super, tylko jeszcze… SERWIS!
Jak będzie tak, jak z Hyosungiem, to dupa zbita… Potężna sieć serwisów Rometa i niech serwisują wszystko, co sprzedają, a nie tylko dwa wybrane serwisy w Warszawie (jeden nawet pod). Jak będzie łatwy dostęp do części i serwisu gwarancyjnego, to nie będzie aż takiego dumania przy zakupie produktów tej marki.
Ale o co chodzi? Wychodzi tanie niż mój, a ma wtrysk i chłodzenie cieczą…
Cena mi się ni podoba bo tyle nie mam,nie każdy ma wypchane kermany jak zulus liśćmi bambusa:D
Mi się ten podoba ale cena już nie:(
http://www.daelim-madrid.es/motos/roadwin-125-fi-r/
Zulus: W Wawie jest tylko jeden serwis ten “pod”, ten drugi ma braki kadrowe. Podobno z Keewayem są podobne jazdy, niby serwisów więcej, a z częściami i gwarancją już nieciekawie, a szkoda.
Martwi mnie jedno, zazwyczaj jak importer kombinuje ze sprzedażą czegoś pod marką własną, jakość odbiega dosyć mocno od oryginału, tzn. mam nadzieje, że się mylę i nie trafią na rynek budy Daelima z tanią mechaniką, za troszkę mniejsze pieniądze niż Hyosung
Mogą być sensownym kompromisem między chinolami, a firmowymi motocyklami :), z niecierpliwoścą czekam na więcej informacji.
A ja nie czekałem na Romłeta tylko zakupiłem nietuzinkowy Daelim S3, dlaczego akurat ten model a nie hunde albo burgmana lub kjymka ?
Ano dlatego że żaden z nich nie ma podłogi, miałem wcześniej chinola z podłogą i jazda na skucie na zakupy jest samą przyjemnością gdzie na podescie przewoziłem bez najmniejszego trudu po 2 zgrzewki wody mineralnej (razem 12 2litrowych butelek), niestety chinol zaczął się rozpadać i giąć podnóżki potem połamały się przez to twarde i kruche plastiki.
W S3 niestety nie wejdzie 2 zgrzewki bo nie wiem po co zaprojektowali wystający kawał plastiku pod siedzeniem, ale bez trudu mieści sporą torbę z zakupami. Lub małego piesiorka, który uwielbia jazdę na skucie, a bez podestu było by to niemożliwe.
S3 jest bardzo podobna do Kymco downtown, lecz pozbawiona podestu i wygląda ładniej, ma pięknie skomponowane zegary rodem z wysokiej półki skutów i wykonanie całości nie budzi żadnych zastrzeżeń że jest to chinol, ba oglądałem nawet Yamahe tricity i peugeota city i tam leci chińśczyzną z daleka, a w S3 tego nie ma, a silnik 125FI sprawia wrażenie jakby był 250cm.
A i lata się na nim bardzo przyjemnie chociaż byłem przyzwyczajony do bardziej oddalonej kierownicy, lecz dla mniejszych osób będzie to bardzo wygodne.
S3 cenowo wypada również atrakcyjnie, w cenie ok 7tyś można wyrwać naprawdę zadbane egzemplarze, mnie się udało zakupić za 2tyś ojro z 700km przebiegiem, więc praktycznie nówka, a szukając prawie rok i przeglądając inne oferty i na live, to w cenie 5tys ciężko o coś naprawdę przyzwoitego.