Test – Rękawice motocyklowe IXS z karbonowymi protektorami

Rękawice zakupiłem na Motobazarze wiosną bieżącego roku. W drodze powrotnej mogłem sprawdzić ich odporność na przemakanie, swój pierwszy egzamin rękawice przeszły niemalże wzorowo. Rękawice od wewnątrz były suche, mimo tego, iż przejechałem 60 km w deszczu.

Jedynym miejscem podatnym na przemakanie jest górna część, wykonana z siateczki. Potem przyszła pora na sprawdzenie ich wytrzymałości na ścieranie i tego w jaki sposób chronią nasze dłonie przed jakimikolwiek obrażeniami, w tym teście również pomógł mi nieszczęsny los, który zesłał mi nieuważnego kierowcę, ten zaś wymuszając pierwszeństwo, zajeżdżając mi drogę zmusił mnie do nagłego hamowania co zaowocowało wywrotką po wcześniejszym uderzeniu w tył jego auta.

Kilka metrów „przejażdżki” po asfalcie, nie wywarło na rękawicach żadnego wrażania. Karbonowe protektory i usztywnienia w okolicach nadgarstka dość skutecznie chronią nasze dłonie przed urazami. Duży ochraniacz na kostkach dłoni, swoją budową przypomina kastet, może pomóc nam obronić się przed innego rodzaju niebezpieczeństwem (niech ktoś spróbuje ukraść nasz skuter – jednak trzeba mierzyć siły na zamiary). Spodnia cześć rękawic, mająca kontakt z kierownica, wykonana jest z materiału, który przypomina zamsz. Jego zaletą jest to, że nie pozwala on na ślizganie się manetki, jest on również bardzo odporny na ścieranie…

Rękawice wykonane były raczej z myślą o letnich podbojach, przynajmniej takie mam wrażenie po przejażdżce w zimne dni. Rękawice nie zapewniają nam dostatecznej ochrony przed zimnem, jednak zimno staje się dokuczliwe dopiero w temperaturze poniżej 10 stopni C. Jednak łatwo można „naprawić” tą niedogodność, wystarczy zajechać na stacje benzynową i wyposażyć się w foliowe rękawice. Wadą w chłodne dni staje się krótki „kołnierz”, który praktycznie uniemożliwia nam schowanie rękawa, nawet dość silny rzep, zastosowany w rękawicach IXS nie zabezpiecza nas przed wysuwaniem się rękawa. Wyrazy uznania należą się rękawicą w cieple a nawet upalne dni. Materiał i sposób wykonania pozwalają nam cieszyć się z jazdy nawet w temperaturze 30 C. Rękawice są przewiewne i zapewniają użytkownikowi bardzo dobra wentylacje, eliminują pocenie się dłoni praktycznie do minimum.

Podsumowując, rękawice naprawdę godne polecenia, ich niewygórowana cena ok. 200-250 zł i walory użytkowe stawiają je na piedestale w swojej klasie.

PLUSY: + Bardzo dobre karbonowe protektory + Ochrona prze deszczem + Spód wykonany z materiału uniemożliwiającego ślizganie się manetki + Przewiewne latem + Usztywnienia nadgarstka + Przystępna cena

MINUSY: – W zimne dni wymagają dodatkowego wspomagania – Krótki kołnierz

Archiwum Jednoślad.pl

Archiwum portalu Jednoślad.pl 2005-2010.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button