Quad 50 ccm to nie motorower. Jest wyrok Sądu Administracyjnego
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach orzekł, że rejestrowanie quadów na motorowery jest niezgodne z prawem.
Rzeczpospolita opublikowała szczegółowy artykuł dotyczący wyroku WSA w Gliwicach ws. rejestracji quada jako motorower.
Skarżący się w sądzie właściciel quada miał problem z zarejestrowaniem pojazdu. Kupił używany sprzęt, który był wcześniej zarejestrowany jako motorower. W trakcie przerejestrowywania pojazdu okazało się, że nie spełnia on wymogów prawnych by być motorower. Właściciel quada swoją decyzję odwołał do starosty, a finalnie wylądował w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.
WSA orzekł, że: „Nie można tolerować fikcji prawnej, służącej jedynie omijaniu przepisów o konieczności posiadania uprawnień do kierowania pojazdami określonej kategorii”.
Według prawa (na postawie ustawy z 2013 roku) motorower to pojazd dwu- lub trzykołowy o pojemności do 50 ccm, legitymujący się mocą nie większą niż 4 kW i osiągający prędkość nie większą niż 45 km/h.
Nie wiemy jaki pojazd chciał zarejestrować w/w właściciel quada. Nie zdziwiłoby nas jeśli chodziłoby o Grizzly 700. Ale, jeśli czterokołowy quad to nie motorower, to wyrok byłby sporym zagrożeniem dla quadów, które realnie posiadają pojemność 50 ccm i spełniają ramy „motoroweru”.
W takim razie także, co z mikrosamochodami?
Źródło: RP.pl
[trending]
“W takim razie także, co z mikrosamochodami?”
Mikrosamochody już od 2011 roku nie są uznawane za motorowery. prosze zapoznać się z przepisami zanim coś takiego się palnie .
– “nie spełnia on wymogów prawnych by być motorower”
Skorygujcie ostatnie słowo, to ma być narzędnik a nie mianownik. 😉
– “Ale, jeśli czterokołowy quad to nie motorower, to wyrok byłby sporym zagrożeniem dla quadów, które realnie posiadają pojemność 50 ccm i spełniają ramy „motoroweru”.”
Generalnie ustawodawca rozwiązał ten problem, wprowadzając w 2013 r. kategorię “czterokołowca lekkiego”. Problem polega na tym, że przed zmianą przepisów był zamęt prawny i pojazdy rejestrowano pod różnymi kategoriami (są przypadku quadów – ciągników). Wyrok WSA jest istotny, ale jeśli quad ten zarejestrowano jako motorower przed zmianą przepisów w 2013 r., to na miejscu właściciela rozważyłbym skargę do NSA, powołując się na zasadę “prawo nie działa wstecz”.
Mikrocary rejestrowane są jako czterokołowce lekkie i wbrew temu co oświadczają handlarze wymagają PJ (chociaż niekoniecznie kat.B)
W takim razie jeśli wyjadę rowerem na czterech kółkach, to muszę też mieć odpowiednie uprawnienia? Bo przecież też się nie mieści w definicji ” ROWER”. To jakaś paranoja! Same quady owszem, są dziwnymi pojazdami, i w wielu przypadkach należało by się pochylić nad bezpieczeństwem ich użytkowania – np. prawne ograniczenie prędkości do 30km/h. Ale w wielu przypadkach się sprawdzają – np. tereny górzyste, gdzie jednośladem trzeba się nieźle nagimnastykować, a quad umożliwi w miarę komfortowy transport nawet zimą! Jeśli kierowca będzie mądry nic się nie stanie. A jak będzie głupi to zarówno motorowerem, jak i quadem zrobi sobie krzywdę! Podsumowując – w chwili obecnej quady poruszają się na granicy prawa!… w razie jakiegokolwiek zdarzenia brak rejestracji uniemożliwia identyfikację pojazdu, o obowiązkowym ubezpieczeniu nawet nie wspominam!!!
Już wiem! odkręcę w quadzie jedno koło i będzie zgodnie PRAWEM :)))))))))))