Ostatnie dwa spotkania na torach Time Attack by Yamaha & Fiat

Pierwsze trzy torowania już za nami! Blisko stu klientów Yamahy już się przekonało, ile emocji budzi wjechanie motocyklem na tor. Zwłaszcza gdy możemy to zrobić pod okiem profesjonalistów, z kostką do pomiaru czasu w kieszeni.

Chcesz jechać z nami na tor? Nic trudnego! Zapisz się bezpłatnie na najbliższe spotkanie u swojego dealera Yamaha. Przed nami jeszcze dwie edycje: 10 sierpnia na Torze Radom i 14 września w Słomczynie. Zapraszamy!

Jeździmy na różnych torach w Polsce, podzieleni na trzy grupy w zależności od umiejętności i osiąganych czasów, a na każdym przejeździe towarzyszy nam instruktor. Jego krótkie, ale celne uwagi owocują coraz lepszymi wynikami na tablicy chronometrażu i coraz szerszym uśmiechem kierowcy. „Nie wiedziałem, że na torze jest tak wspaniale!” – to najczęstsza opinia uczestników. „Kiedy następne spotkanie?” – to pierwsza reakcja na podniesioną flagę z szachownicą. Atmosferę na paddocku podkręca Andrzej „Simpson” Drzymulski, dawniej stunter, a dziś wydawca i redaktor magazynu „Świat Motocykli”, i jego ekipa, która dba o dobre samopoczucie uczestników.

Za bezpieczeństwo odpowiada zespół ratowników-motocyklistów z Fundacji Jednym Śladem, a dodatkowe atrakcje zapewniają marki Abarth i Fiat, oferujące co-drive w przerwach między jazdami na motocyklach. Wszyscy chętni mogą też przetestować Yamahę YZF-R3 – lekki motocykl klasy supersport, idealny na polskie tory kartingowe.

Chcesz jechać z nami na tor? Nic trudnego! Zapisz się na najbliższe spotkanie u swojego dealera Yamaha. Przed nami jeszcze dwie edycje:

  • 10.08.2018, Tor Radom
  • 14.09.2018, Tor Słomczyn

Udział w imprezach dla klientów Yamaha jest bezpłatny. Zapraszamy! Zabawę na torach wspierają marki Fiat i Abarth, a redakcja Świata Motocykli objęła patronat nad całym cyklem.

Więcej informacji na TimeAttack.pl. 

[trending]

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button