Nowy, elektryczny KTM Freeride E-XC 2018 na A1. Kolejny krok w stronę elektrycznej przyszłości

KTM jest właśnie w trakcie prezentowania nowego elektrycznego modelu enduro. Nowy Freeride E-XC 2018 ma większą baterię i większą moc. Zasięg zwiększył się dwukrotnie. 

Elektryczne modele KTMa, w tym Freeride E-SX, E-XC i E-SM, w praktyce nie cieszyły się ogromnym zainteresowanie. Wysoka cena zakupu motocykla oraz wysoka cena zakupu dodatkowego pakietu baterii, oraz przeciętny zasięg, sprawiły, że nie były to bestsellery. Ale, KTM się nie poddaje. Nowy KTM Freeride E-XC 2018 posiada o 50% wydajniejsze baterie, co ma przekładać się na blisko dwukrotnie większy zasięg.

Moc? Na papierze 18 kW, dzięki czemu KTM homologowany jest na A1. Trzeba jednak pamiętać, że elektryczny Freeride oferuje 42 Nm momentu obrotowego, co stawia go na równi – w kwestii osiągów – z wyczynowymi, czterosuwowymi 250-kami. Zwłaszcza, że waga gotowego do jazdy pojazdu to 111 kg. Nowy KTM Freeride E-XC 2018 to nie tylko mocniejsze baterie i zaktualizowany silnik. KTM otrzymał zawieszenie WP Xplor z przodu i z tyłu, ciekawszą okleinę i nową, dużą lampę.

Pakiet baterii z nowego Freeride’a można przełożyć do poprzedniego modelu.

Co ciekawe, KTM będzie leasingował nowemu właścicielowi baterię i ładowarkę. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ nie będzie trzeba się przejmować jej stanem. Gdy właściwości baterii przepadną po określonej ilości cykli, KTM podstawi nam nowy pakiet. Także, gdy np. za 3 lata pojawi się nowa technologia baterii, będziemy mogli ją wymienić bez konieczności wymiany całego motocykla.

Bardzo ciekawe jak nowy elektryk poradzi sobie na rynku. Będziemy monitorować sprawę.

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Piszecie, że ma homologację na kat. A1 przy mocy 18kW – ale chyba nie w Polsce ;). Po pierwsze ustawa prawo o ruchu drogowym nie przewiduje czegos takiego jak motocykl zasilany silnikiem elektrycznym a po drugie na A1 mozna jeżdzić motocyklami o pojemności max. 125ccm oraz 15kW mocy 😉

  2. Zacznijmy od tego ze ani kolega Konrad ani artykul nie mówi prawdy. Po pierwsze polskie prawo nie ma nic do elektrycznych motocykli. Po drugie maksymalna moc na kat. A1 to 11kW ( 15 koni mechanicznych) a nie 15 kW czy 18 kW. Nie wiem co za człek pisał ten artykul ale radze sie doedukować. Koledze Konradowi tez 😉

    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button