Wybaczcie, ale obok takiego tytułu nie mogłem przejść obojętnie. Zwłaszcza, że sprawa jest poważniejsza niż mogłoby się wydawać. W gminie Stary Zamość doszło do wypadku z udziałem motocyklisty.
Jak podaje portal Kronika Tygodnia, 31-letni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem po tym, jak jezdnię wyszedł bażant. W wyniku wypadku mężczyzna został przewieziony do szpitala. Obok tłuczeń, złamał także obydwa obojczyki. Jego pasażerowi nie stało się nic poważniejszego. Do zdarzenia doszło we wtorek 6. czerwca w godzinach wieczornych.
Bezpośrednią przyczyną zdarzenia może być plama oleju rozlana na jezdni, nierówna nawierzchnia, czy jak w powyższym przypadku, wtargnięcie na jezdnię zwierzęcia. Jednakże jazda rozważna, zgodna z przepisami oraz dostosowana do warunków atmosferycznych i infrastruktury drogi zmniejszy ryzyko wstąpienia tragicznego w skutkach zdarzenia. Miłośnicy motocykli delektujcie się jazdą, jednak bez brawury i z zachowaniem zasad bezpiecznej jazdy – apeluje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
A my poniekąd przyłączamy się do apelu!
Fot: animal-dream.com