Za nami już połowa miesiąca, a prognozy nadal nie przynoszą dobrych wieści. Do końca miesiąca będzie bardziej jesiennie, niż letnio. Kiedy wreszcie doczekamy się prawdziwie upalnych i słonecznych dni?
Deszcz i temperatury poniżej dwudziestki to nie są wymarzone warunki dla skuterzystów. Odmiana aury ma nastąpić w weekend. Po nim pierwsza połowa przyszłego tygodnia zapowiada się niemal tropikalnie. W cieniu może być nawet 30 kresek. W okolicach przyszłej środy nastąpi załamanie pogody. Wraz z burzami ochłodzenie do 17 kresek i deszcz. Według speców od pogody ostatni tydzień maja również ma należeć do jesiennych. Prawdziwej, długotrwałej odmiany możemy się spodziewać dopiero na początku czerwca.
Takie prognozy to złe wieści dla całego skuterowego świata. Złe wyniki sprzedaży nowych jednośladów mogą okazać się jeszcze bardziej pesymistyczne.
[poll id=”44″]
Dla mnie taka pogoda jak teraz jest zupełnie ok. Przynajmniej nie jest gorąco w kurtce motocyklowej…a w samej bluzie z kapturem nie zamierzam jeździć.
Dla mnie to trochę za zimno te 5-7 stopni więcej i by było ok.
Podobno klimat się ociepla? Naukowcy alarmują że ludzkość zbyt dużo emituje co2, powstaje dziura ozonowa, itd. Gdzie to ocieplenie?
dokładnie taka temp. jest ok. w Kurtce motocyklowej mi nie jest zimno
“Ninja nie może być miętka” poza tym im trudniejsze warunki jazdy, tym większego się nabiera doświadczenia 🙂
Wszystkim z większych miast polecam jazdę za autobusami miejskimi. Może troszkę śmierdzą ale za to generują masę ciepłego powietrza.
Mi chodzi o to żeby nie było śniegu i lodu na drogach, po deszczu da się ujechać, gorzej po lodzie….
Bonzo…za autobusem? Strzeliłbym sobie z łuku w plecy z nudów jakbym miał się wlec za autobusem po mieście 😀