Kto wstawił już skuter do garażu niech się spali ze wstydu. Niedziela w niemal całej Polsce była idealna do skuterowej jazdy. Skuterowo.com odbyło w tym czasie jazdę testową z nowym, dedykowanym motokocem, ale na moim blogu dziś nie o tym.
Mamy połowę listopada Szanowni Państwo, a temperatura i ilość słońca nadal zaskakuje. Po tylu dniach okropnej, antyskuterowej pogody przyszedł czas na gwałtowną zmianę klimatu, na włoską. Dziś pierwszy raz od kilkunastu dni żałowałem, że nie zabrałem kasku z blendą przeciwsłoneczną. Już od samego rana słońce świeciło i to bardzo intensywnie. To było takie uczucie, jakbym wyjechał pierwszy raz po długiej zimie, mając do czynienia z pierwszym ciepły dniem nadchodzącej wiosny. Coś wspaniałego.
Ten piękny dzień postanowiłem uczcić wizytą na myjni. Jak się potem okazało wydane drobniaki poszły na marne. Po wyruszeniu do Piaseczna natrafiłem na długi odcinek mokrej, zacienionej nawierzchni po nocnej ulewie. To, że nasze drogi są czyste inaczej nikogo nie trzeba przekonywać. Tym łatwiej sobie wyobrazić jak po 2 kilometrach wyglądał mój Kymco New Dink.
Moja wycieczka pod Warszawę miała na celu zainstalowanie nowego, dedykowanego motokoca od motokoce.pl. Tym sposobem rozpocząłem test tego akcesorium. Przy okazji uzbrajania skutera zrobiliśmy mały wideo poradnik pokazujący jak jest to łatwe i szybkie. Wkrótce będziecie go mogli zobaczyć. Dziś trudno było docenić zalety motokoca, ale nie wątpię w to, że z pewnością będzie okazja sprawdzić jak on sobie radzi z zimnem i wodą. Coś czuję, że z nim bez problemu będę mógł śmigać do momentu kiedy nie spadnie śnieg.
Dziś zrobiłem niemal 80 kilometrów. Były one jednymi z najprzyjemniejszych jakie w życiu pokonałem. Kto schował już skuter do garażu niech się schowa!
A ja dziś do pracy, myk, myk 🙂
Faktycznie wczoraj pogoda dopisala w 100%, ja rownierz skusiłem sie na wyjzad z garazu skuterem i naparwde bylo cudnie!! pozdrawiam
Zgadzam się była przepiękna pogoda jeździłem i nabiłem ponad 100km
Ja też wczoraj po pracy poszedłem się przejechać. Dużo km nie zrobiłem, może z 15-20, ale za to krótki dystans nadrobiłem prędkością ;). Nigdy się tak niedobrze nie czułem po dojechaniu do garażu…
A ja wczoraj właśnie nabiłem na zegarek 12,5 tysiączka w moim “czerwonym bolidzie” hehe
“Dzikość w moim sercu…” Miał padać śnieg w październiku więc schowałem. I gdyby nie dzieliło mnie te 120 km od miejsca zimowania to wyciągnąłbym Inkę z powrotem. Aż mnie kusi żeby wsiąść do pociągu i pojechać po sprzęt!!!
Ja tam moim starym skuterem jeździłem cały rok po zimie go sprzedałem i kupiłem nowego większego coś czuje że i tym nowym będę jeździł w zimę 🙂 nie wiem dlaczego wy chowacie skutery.
adrianswdn masz racje zima tez mozna jeździć tylko nie mozna zgubic po drodze rozsadku 🙂
Nie widzę przeszkód aby w zimie jeździć skuterem.
Osobiście sam jeździłem(simson skuter).
Teraz też bym jeździł skuterem,ale musiał bym zmienić opony.
Na tych szosowych nie widzę jazdy w zimie(mój teren).
Leszku juz nie powiem kto propagowal zakonczenie sezonu 😀
W sobotę: Zakończenie sezonu Skuterowo.com
Czas: 02.10.2010 (sobota)
Godzina 15.00
Miejsce: ul. Modlińska 103A, Warszawa (Scooterland)
Wstęp: Wolny